waldemar.m waldemar.m
392
BLOG

Sobór fizykalistów i ich klakierów

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 16

 

W Dziale Nauka Salonu24 trwa Sobór. Niemoderowany, gdyż u fizykalisty-seniora, Snafu trwa noc.

 

Nie mogę wziąć w nim udziału, gdyż jego uczestnicy schowali się za murem ochronnym, służącym do pielęgnacji mutantów nie mających szans na efektywny rozwój i ewolucję, czyli blokadę.

 

Nie przeszkadza mi to jednak śledzić za przebiegiem dyskusji i śmiać się do rozpuku z idiotyzmów, które tam są głoszone, a w szczególności z tego, że uczestnicy tego Soboru wypowiadają się o neutronie jak o cząstce.

 

Ciekawostka w tym, że nawet Wikipedia głosi, iż neutron jest bytem złożonym, a więc ciałem fizycznym a nie cząstką:

 

Według Modelu Standardowego neutron jest cząstką złożoną należącą do klasy barionów, a dokładniej nukleonów i składa się z dwóch kwarków dolnych (d) i jednego górnego (u), związanych ze sobą oddziaływaniem silnym.

 

Ale co tam takie stanowisko oficjalnej fizyki dla naszych biskópuf-fizykalistów. Oni nadają na swojej fali i nie ma znaczenia, czy to jest fala jakiegoś Brojlera, czy biegnący szybciej od konia soliton.

 

Wiele jest takich idiotyzmów w tej dyskusji, ale z jeszcze jednym chciałbym się rozprawić. Gdy rozmowa zeszła na promieniowanie kosmiczne wtrącił się Szary Kardynał, eine, z taką ripostą:

 

1.Pojecie "promień" w teorii ruchu falowego jest ścisle zdefiniowane i należy go stosować do ultradźwieków ,gdyż ultaradźwieki to fale a nie cząstki.Nie rozumiem więc pana uwagi.
Pana przykład z promieniami kosmicznymi jest wodą na mój młyn: nie nalezy mówić promieniowanie kosmiczne.Nie wprowadzajmy burdelu do polskiej terminologii fizycznej.Mówi się "promienie kosmiczne",własnie z uwagi na ich korpuskularną naturę.

 

Jak czyta się ten fragment pierwszy raz, to do głowy przychodzi myśl, że eine ma rację. Ale już przy drugim czytaniu przechodzi "miłość od pierwszego spojrzenia".

 

Otóż, rację bytu mają obydwa terminy. Tyle, że jeden z nich, "promieniowanie kosmiczne", oznacza zjawisko (proces), a drugi, "promienie kosmiczne" - byt fizyczny.

 

W ferworze dyskusji nikt nie zwrócił uwagi na tą bardzo interesującą wypowiedź.

 

Czym interesującą?

 

Ostatnim, wyróżnionym zdaniem:

 

Mówi się "promienie kosmiczne",własnie z uwagi na ich korpuskularną naturę.

 

Od samego początku swojego blogowania staram się przekonać wszystkich do myśli, że promienie słoneczne są cząstkami korpuskularnymi.

 

A przecież promienie słoneczne należą do grupy promieni kosmicznych.

 

Wszystko jasne?

 

Eine, Szary Kardynał Salonowych fizykalistów zdecydowanie potwierdza, że ja mam rację.

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Technologie