Chyba już kiedyś o tym wspominałem, że jest jeden powód, który nie pozwala mi mieć pretensji do losu, za to, że rzucił mnie w obce strony i zapomniał o tym, że po siedmiu latach chudych, powinny przyjść siedem lat tłustych.
To fantastyczne programy o paranormalnych zjawiskach i ludziach, którzy posiadają nadzwyczajne zdolności komunikowania się z "wyższym rozumem". Nazywają ich w rosyjskojęzycznych krajach – ekstrasensami.
Od kilku lat telewizja ukraińska pokazuje cykle różnych programów, ale mnie najbardziej fascynują od pewnego czasu programy pod ogólnym tytułem "Bitwa ekstrasensów".
Pokazują rosyjski i ukraiński wariant tego programu i muszę przyznać, że w ostatnich latach ukraiński wariant nie tylko dogonił pod względem poziomu rosyjski, ale nawet pokusił się ździwić widzów swoimi nieordynarnymi rozwiązaniami taktycznymi i osiągniętymi rezultatami.
Gdy rok temu zwycięzcą 6 sezonu "Bitwy ekstrasensów" została przedstawicielka czarnej magii, to wywołało to szerokie dyskusje i duże niezadowolenie widzów. Doszło nawet do tego, że w tym roku były problemy z rozpoczęciem siódmego sezonu "Bitwy ekstrasensów", gdyż wzburzeni widzowie blokowali kandydatom do udziału w tym programie wejście do budynku telewizji.
Siódmy sezon był unikalny. Była to jednocześnie bitwa między ekstrasensami i komandami. Do udziału w programie dopuszczono po równej ilości przedstawicieli czarnej i białej magii. W toku bitwy, oni musieli nauczyć się współpracować w ramach komand, a raz nawet doszło do tego, że te dwie komandy działały wspólnie, poszukując jednego z najsilniejszych uczestników projektu, który przepadł bez wieści w trakcie programu.
Uprzedzając fakty powiem, że siódmy sezon wygrała przedstawicielka białej magii. Jednym z tych, który przyczynił się do jej zwycięstwa, oddając jej swój głos, był wasz pokorny sługa.
Dlaczego o tym piszę? Są dwa bardzo ważne powody, ale ten, który spowodował, że piszę o tym właśnie dzisiaj jest niewątpliwie ekstraordynarny!
To dzisiaj było ogłoszenie wyników sódmego sezonu. To dzisiaj właśnie program miał charakter podsumowujący i retrospektywny, a jego autorzy starali się przybliżyć widzom te sprawy, które miały miejsce podczas tego programu, ale nie znalazły się w bezpośrednim eterze.
Już 11 kwietnia br., w niedzielę, gdy oglądałem kolejny odcinek tego programu pomyślałem o tym, żeby zaproponować Rodakom zwrócenie się do tych ekstrasensów z prośbą o rzucenie światła na smoleńską katastrofę, ale jak poczytałem Salonowe komentarze, między innymi blogera kryjącego się pod pseudonimem "Miki", to pomyślałem sobie, że po prostu nie jesteście tego warci.
Dzisiaj jednak miało miejsce coś, co mogę nazwać tylko jednym słowem: "Szok".
Od kilku miesięcy w Wierchownej Radzie Ukrainy dyskutowany jest projekt zakonu zabraniający działalność ekstrasensów, magów, etc. Kilka dni przed zakończeniem siódmego sezonu, autorzy programu "Bitwa ekstrasensów" zorganizowali konferencję prasową poświęconą temu projektowi zakonu. Wzięli w niej udział uczestnicy tego programu.
Motyw przewodni myśli wyrażanej przez dziennikarzy brzmiał: należy zakazać takiej działalności, gdyż ci hochsztaplerzy "okradają" dowierczywych Ukraińców.
W pewien moment, jeden z dziennikarzy wstał, podszedł do stołu za którym siedzieli uczestnicy programu "Bitwa ekstrasensów", położył przed nimi zamknięte pudełko po butach i bezczelnie, a nawet cwano się uśmiechając, zadał pytanie:
Co jest w pudełku i jaka jest historia tego co jest w pudełku?
Ekstrasensi wyciągnęli dłonie nad pudełko i jeden przez drugiego, z wyraźnym przerażeniem na twarzach mówili, że jest to mały fragment wielkiego przedmiotu, i z tym przedmiotem związana jest śmierć. Tragiczna śmierć. Wiele śmierci.
Nagle jeden z nich zaczął mówił o tym, że przedmiot ten informuje go o niebie. Inni potwierdzili ten fakt. W końcu padło: to fragment samolotu, który pocierpiał kruszenie.
Okazało się, że w pudełku był fragment samolotu Tu 154M, który rozbił się pod Smoleńskiem.
Na tym nie koniec. Zwyciężczyni tego sezonu powiedziała temu dziennikarzowi takie detale z jego osobistego życia, że facet otworzył usta i stał tak jak ryba, która ...
Wydaje mi się, że my, Polacy, powinniśmy zwrócić się do tych ekstrasensów z prośbą o ...
Inne tematy w dziale Technologie