Czy Polska jest jeszcze krajem przemysłowym, a może rolniczym, czy jeszcze jakimś innym? Szczątkowy przemysł jeszcze istnieje, jednak np. Górny Śląsk już nie może kojarzyć się z GOP-m. Likwidacja kopalń sprawiła, że jest czyściej i zauważyłam, że jasne ubrania już nie są brudne po pierwszym wyjściu, a woda z prania nie jest czarna. Nie wiem, w jakim kierunku zmierza Polska, jakie są perspektywy, działania.
Kolejne pytanie, które mnie nurtuje to, czy więcej jest ludzi z zacięciem humanistycznym, czy technicznym, bo jak obserwuję, to od 1989 roku na topie są humaniści , więc dziwić nie może, że przemysł tych ludzi nie interesuje, a czy słusznie?
W końcu dobrze jest produkować różne dobra, które można korzystnie sprzedać i mieć fundusze na inwestycje, bez których państwo nie może funkcjonować. Czy w ogóle ktoś ma pomysł na Polskę? Oprócz ogólnych tez powtarzanych bez końca, że zainwestujemy, zagospodarujemy, unowocześnimy w jakiejś mglistej perspektywie, a tymczasem czas biegnie, a inni nie stoją w miejscu. Nikogo nie dogonimy, bo nie biegniemy, na coś czekamy. Może ktoś wie, na co?
Im mniej słów, a więcej działania, tym lepiej. Potrzebne są konkrety, a tego humaniści nie zapewnią.
Dla mnie życie jest czymś najlepszym, co mogło mi się przytrafić kiedykolwiek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka