Zostałam zdegradowana?

Nie przywiązuję dużej wagi do horoskopów, jednak do mojego znak zodiaku byłam jakoś tam przywiązana, a okazuje się, że już nie jestem Bliźniakiem, a Bykiem. Chciałam sprawdzić co też szykują mi gwiazdy w związku z aranżacją wnętrz, a tu konsternacja i nie wiem o co chodzi.

Nagle mam się przestawić i tak ot, po prostu porzucić swój znak? O nie!  W żadnym wypadku. Teraz będę śledzić oba znaki i brać z każdego, to co mi się przyda i będzie najlepsze

Byki słyną ze zdecydowania, stanowczości i są pragmatykami, a do tego estetami. Wyczuwają kolory i uwielbiają pracę w ogrodzie. No, tego już za dużo. Akurat nie lubię prac ogrodowych i nigdy mnie do nich nie ciągnęło. Z tą stanowczością, to też bywa różnie, jedynie zdecydowanie może być po mojej stronie.

I co radzi horoskop takiemu Bykowi - wnętrze harmonijne i eleganckie, kolor - karmelowy, a nowy zakup - złota ozdoba. Najbardziej spodobała mi się złota ozdoba, więc chyba się skuszę, jednak na taką z białego złota, więc znów się wyłamię. Co do koloru karmelowego, to nawet lubię, choć najbardziej smak karmelowy, więc batoniki, czekoladki o tym smaku pożeram z przyjemnością.

A dla Bliźniąt wnętrze - dynamiczne i pełne energii, kolor cytrynowożółty, a mój nowy zakup, to żółte krzesła. Też coś, krzesła, których nie potrzebuję. Kolor cytrynowy i smak mi odpowiada, a najbardziej cytrynowe jogurty, więc latam po sklepach w ich poszukiwaniu z dobrym skutkiem.

Bliźnięta są wyjątkowo komunikatywne i to się zgadza, więc moja praca ostatnio na tym polega, na gadaniu. Osoby spod tego znaku są w ciągłym ruchu i szukają nowości, a jakże! To cała ja.

Teraz wypada mi połączyć dwa znaki w jeden i już. Wychodzi na to, że jestem bykobliźniak według jakiejś onetowróżki, hi hi

PS. Majstrują coś w ustawieniach. Zauważyłam liczbę komentarzy przy notkach, która nawet działa, a nie działa lajkowanie i niech tak zostanie.