Novak Djokovic poleciał do Australii nie zaszczepiony, a tam go zatrzymali.
"Według doniesień serbskich i hiszpańskich mediów, Djoković w asyście policji został umieszczony w specjalnym pomieszczeniu na lotnisku w Melbourne. Co więcej, serbskiemu tenisiście skonfiskowano telefon i zabroniono chwilowo kontaktowania się z resztą jego zespołu. Informacje te potwierdził ojciec Novaka, Srdjan Djoković."
Novak zatrzymany
Dziwię się sportowcom, że chcą brać udział w tym cyrku. Nie zawsze pieniądze są najważniejsze, choć może on od nich jest już uzależniony?
Może chciał pokazać, że się nie ugnie, swoją drogą odważny, że zdecydował się lecieć mając podobno pozwolenie, choć na miejscu znalazły się osoby nadgorliwe i pokazały mu miejsce w szeregu.
Ciekawe, czym to się skończy.
Dla mnie życie jest czymś najlepszym, co mogło mi się przytrafić kiedykolwiek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości