We Włoszech została zaszczepiona lekarka sześcioma dawkami covidowymi. Poczuła się źle i dopiero wtedy zauważono pomyłkę. Ciekawe było tłumaczenie - błąd wzrokowy. Czego to ludzie nie wymyślą, by jakoś się obronić. Na miejscu lekarki podałabym ich do sądu, bo to igranie ze zdrowiem.
"przypadek kobiety będzie przedmiotem badań, bo nigdy wcześniej nikt nie dostał sześciu dawek szczepionki."
Nie dość, że muszą podpisywać zgodę, co w przypadku innych szczepionek nie jest praktykowane, ponieważ przeszły odpowiednie badania, a tu na odwrót. Eksperyment, za który nikt nie bierze odpowiedzialności. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że używają różnych chwytów, nawet tych podprogowych , by wymusić poddanie się szczepieniu.
https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-wlochy-23-latka-otrzymala-szesc-dawek-szczepionki-naraz,nId,5222638
Dla mnie życie jest czymś najlepszym, co mogło mi się przytrafić kiedykolwiek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości