Długo nie trzeba było czekać, by DNA iluś osób wyciekło. Teraz można sobie wyobrazić te wszystkie osoby, od których pobrano wymazy do testów na koronawirusa. Kto tymi danymi zarządza, gdzie są przechowywane, jako użytek migą z nich robić różne państwowe, czy prywatne podmioty.
Nikt nie wie, nikogo to nie interesuje, a powinno, gdyż DNA to dana osobowa szczególnego znaczenia i każdemu człowiekowi należy się informacja, kto, po co, jak długo takie dane będzie przetwarzał. Podejrzewam, że tworzy się bank danych, by ludzi można było w każdej chwili zidentyfikować. Taka okazja pod płaszczykiem wirusa idealnie się nadaje. Niektórzy nawet płacili za prywatne testy, bo byli ciekawi, czy zaniepokojeni ciągłą psychoza wylewającą się zewsząd.
Wyciekły dane DNA
To nie byle jakie dane i dzwię się, że ludzie tak nonszalancko podchodzą do tych spraw. Nie zadają sobie sprawy, że mając DNA, wiedzą o danej osobie wszystko.
O tym powinni wiedzieć ludzie
"Pamiętajcie, że wyniki badań i Wasz profil genetyczny będzie gdzieś składowany w formie cyfrowej, nie zawsze “zaszyfrowanej” lub “skróconej”. A ta lubi zmieniać właściciela."
Dla mnie życie jest czymś najlepszym, co mogło mi się przytrafić kiedykolwiek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie