Zobaczyłam dziś reklamę medalu z okazji 100-lecia Niepodległości i jakkolwiek jestem raczej odporna na reklamy, to pomyślałam, czemu nie. Ładnie wygląda, ciekawa pamiątka, więc może warto zamówić.
Jednak postanowiłam poczytać w internecie opinie na ten temat i okazuje się, że medal jest za darmo, jedynie koszty przesyłki wynoszą 9,95. Można zamówić jeden medal, a jak ktoś chciałby za jednym kosztem przesyłki np. zamówić również dla kogoś z rodziny, to nie da rady.
Poczytałam i stwierdziłam, że to nie dla mnie tym bardziej, że jak opisują ludzie, nie można się od tej skarbnicy uwolnić, bo zaczynają wysyłać już zwykłym listem kolejne monety i trzeba za nie płacić.
{TU}Ludzie narażają się na kłopoty
Tracą czas na odkręcanie niechcianych przesyłek. To nic, że regulamin wyraźnie zaznacza, nie ma się żadnego obowiązku zamawiania, a tym bardziej odbierania kolejnych "medali", "monet" itp.
Skarbnica i mennica, to dwie różne firmy? Pierwsza wprowadza ludzi w błąd i na nich żeruje, a nazwa z dodatkiem narodowa dobrze brzmi.
Dla mnie życie jest czymś najlepszym, co mogło mi się przytrafić kiedykolwiek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Gospodarka