"Trzeba być ślepym, żeby nie widzieć, że żyjemy w złotym okresie dla Polski".
Pan Prezydent sugeruje, że jestem ślepcem(w domyśle głupcem)? Zastanawiam się, co Pan Prezydent powie milionom Polaków, którzy niezmiennie od wielu lat uważają, iż sprawy w kraju idą w złym kierunku...
Co Pan Prezydent powie tym, którzy wyjechali za chlebem poza granice naszego kraju? Dlaczego nie wracają, skoro jest tak dobrze? Mamy państwo "teoretycznie", czy nie mamy? Jesteśmy "murzynami" we własnym kraju, czy nie jesteśmy? Propaganda też ma swoje granice Panie Prezydencie. Trzeba zawsze uważać, by nie popaść w śmieszność.
www.pb.pl/3898425,14077,tns-wiekszosc-polakow-uwaza-ze-sprawy-w-polsce-ida-w-zlym-kierunku
www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1300578,Sondaz-CBOS-niemal-polowa-Polakow-zle-ocenia-sytuacje-w-kraju
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/rozpoczela-sie-konwencja-komorowskiego-trzeba-byc-slepym-zeby-nie-widziec-ze-zyjemy-w-zlotym-okresie_552007.html
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka