Platforma poniosła wizerunkową porażkę, pierwszą w tej kadencji. Koalicji nie udało się odrzucić obywatelskiego projektu ustawy o zachowaniu przez Państwo Polskie większościowego pakietu akcji Grupy Lotos. Głosami opozycji i kilku posłów PSL-u projekt ustawy skierowany został do dalszych prac w komisji skarbu. Na "liście hańby" brakuje premiera Donalda Tuska, który z pewnością miał ważniejsze sprawy. Troje posłów PO, wbrew partyjnej dyscyplinie, wstrzymało się od głosu. Wychodzi na to, że John Godson lepiej rozumie pojęcie interesu narodowego, niż większość klubowych koleżanek i kolegów. Dziwnie się to wszystko układa, nieprawdaż? Lotos, pomimo chwilowych perturbacji, jest nadal jedną z najbardziej dochodowych spółek Skarbu Państwa. Od polskiego rządu oczekiwałbym wyjaśnień, jakie czynniki przemawiają za sprzedażą gdańskiej rafinerii? Tylko głupi może nie zauważać rosyjskich prób zmonopolizowania europejskiej infrastruktury krytycznej. Jak informuje "Wyborcza", właśnie dziś rosyjski kapitał przejmuje rafinerię w Belgii. Czy Lotos będzie następny?
orka.sejm.gov.pl/Glos7.nsf/nazwa/9_44/$file/glos_9_44.pdf
m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,11274777,Rosjanie_kupuja_rafinerie_w_Belgii.html
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
