Z ostatniej chwili !!! Dotarliśmy do amatorskiego nagrania audio z unijnego szczytu ws. tzw. paktu fiskalnego. Dzięki uprzejmości "zaprzyjaźnionej stacji" możemy wreszcie dowiedzieć się, co tak naprawdę działo się za zamkniętymi drzwiami. Niestety z uwagi na fakt, że jest to tylko kopia kopii, udało nam się odczytać i jednoznacznie zweryfikować 30 minut materiału. Korzystalismy przy tym z naszego sprzętu redakcyjnego i specjalistycznych słuchawek od walkmana (pozdro dla pana Osieckiego). Z całego materiału wybraliśmy jedynie te fragmenty, które naszym zdaniem są interesujące i w pełni oddają ducha unijnego szczytu. Zapis rozpoczyna żywiołowe, emocjonalne wystąpienie pana premiera Tuska.
W trakcie tego wystąpienia z ust pana premiera padają zaskakujące słowa:
- Nadejdą jeszcze takie czasy kiedy prawdziwi Europejczycy dojdą do władzy. Chcemy, żeby ta Europa była rzeczywiście nasza, by nikt nie narzucał nam swoich obyczajów.
Premier Tusk podkreślał również, że znieważenie idei wspólnoty, łamanie reguł prawa odbywało się za zgodą rządzących i było niczym innym jak podnoszeniem ręki na Unię. W trakcie dyskusji, co wynika z nagrania, ktoś z sali plenarnej zabrał nieoczekiwanie głos:
- Panie Tusk ja też jestem prawdziwą Europejką. Tylko umiem panować nad emocjami.(niezidentyfikowane)
Z przyczyn od nas niezależnych nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy panu premierowi Tuskowi odpowiedziały oklaski. W nagraniach słychać tylko jakieś trzaski, ktoóre nasz technik przyporządkował przemieszczającemu się mikrofonowi.
Poniższą wypowiedź udało nam się przypisać panu przewodniczącemu Schulzowi, który prawdopodobnie zwraca się do pana premiera Tuska:
- wkurzy się jeśli jeszcze...(niezrozumiałe)
Nikt dokładnie nie wie, o co mogło chodzić panu przewodniczącemu. W kuluarowych rozmowach padają przypuszczenia, że to pan prezydent Sarkozy się wkurzy jeśli jeszcze raz pan premier Tusk podważy jego przywództwo.
Jak podały światowe agencje, premier Tusk mimo zastrzeżeń złożył swój podpis pod paktem fiskalnym. Możemy się jedynie domyślać, że poniższe słowa padły zaraz po tym fakcie:
-Brawo Herr Tusk, jesteś na kursie i na ścieżce. (A. Merkel)
-... (niezrozumiałe)
Około 28 minuty nagrania, prawdopodobnie tuż przed spotkaniem z mediami, pan premier Tusk zdaje się, że coś tłumaczy (uzgadnia?) panu ministrowi Dowgielewiczowi. Wyraźnie odprężony już premier żartuje:
- Patrz i ucz się jak negocjują debeściaki !!!(słychać śmiechy)
Zapis urywa się po kilku niecenzuralnych słowach...Serdecznie państwa pozdrawiamy i życzymy udanego popołudnia oraz wieczoru.
ps: Dziennikarze uwielbiają political fiction. A z kogo brać przykład jak nie z dziennikarzy? Pakt fiskalny nie przyniesie niczego dobrego. Za "miejsce na telefon" płacimy grubo powyżej 24 mld złotych. Minister Rostowski potwierdził, że założenia z paktu fiskalnego zaczniemy realizować dopiero przed samym wejściem do strefy euro. To o co tyle halo ja się pytam? Nakręcanie, pompowanie...Unia potrzebuje kasy dla bankrutów...
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka