11-go listopada czeka nas powtórka z rozrywki. Warszawskie obchody Święta Niepodległości i tym razem będą wyjątkowe. Powiniśmy się już powoli przyzwyczajać do "żywych blokad", starć z policją, zadym, gwizdków i tęczowych flag. O co w tym wszystkim chodzi? Ten artykuł wyjaśnia wszystko:
Truizmem jest po raz kolejny potwierdzanie, że organizacje nacjonalistyczne takie jak Młodzież Wszechpolska i Obóz Narodowo-Radykalny organizujące marsz niepodległości są zwolennikami silnego państwa. Tylko ich wewnętrzna słabość powoduje, że wydawać się może to zagrożeniem odległym. Dlaczego zagrożeniem? Bo silne państwo to państwo stawiające na stosowanie przemocy i represji nie tylko na arenie międzynarodowej, ale także wobec swoich własnych obywateli.
Państwo zorganizowanej policyjnej przemocy i nietolerancji wobec wszelkich zachowań odbiegających od jasno określonej normy. Także tych reprezentowanych przez dużą część środowisk kibicowskich, dziś ideologicznie kuszonych przez ruch narodowy. Udział w nacjonalistycznym marszu jest więc czymś więcej niż „postawieniem się” lewakom czy okazaniem „narodowej dumy” – jest poparciem do zwiększenia uprawnień służb policyjnych i penalizowania długiego szeregu zachowań nie odpowiadających „narodowej” normie. Dążeniem do wprowadzenia zakazu strajków i narodowo-katolickiej cenzury w mediach, delegalizacji ugrupowań przeciwstawiających się nacjonalizmowi, interwencji w sferę prywatną, represji wobec mniejszości. Jest przyczynkiem do pojawienia się na ulicach naszych miast znacznie więcej i lepiej uzbrojonych, groźniejszych służb mundurowych, do wzmacniania kontroli i wyzysku na terenie zakładu pracy, to marnowanie życia w więzieniach za sprawy tak błahe, jak palenie trawy czy zwyczajna niezgoda na rodzaj prowadzonej polityki. To więcej nienawiści wobec ludzi innej rasy, czy kultury.
By poprzeć te słowa nie trzeba skomplikowanej publicystyki, wystarczy spojrzeć na listę osób i organizacji popierających ideę marszu. Mamy tu więc np. Narodowe Siły Zbrojne – organizację odwołującą się do militarnej formacji czasu II wojny światowej znanej z uznawania III Rzeszy za znacznie mniej ważnego wroga niż ZSRR, przez co jej reprezentantom zdarzało się kolaborować z władzami nazistowskimi. Marek Edelman na temat NSZ wypowiadał się w następujący sposób: NSZ to był hitleryzm w czystej postaci. Dzisiaj niektórzy historycy mówią, że NSZ miał dwie strony, że oni nie tylko zabijali Żydów, ale też walczyli o niepodległość. Ale za taki kraj, jaki wywalczyłaby NSZ, za taką Polskę, to ja dziękuję...
Marsz popierają także przedstawiciele Klubu Zachowawczo Monarchistycznego, określającego się jako antydemokratyczny i oskarżający demokrację o to, że „zanegowała naturalny porządek rzeczy o pochodzeniu władzy od Boga, wprowadzając w to miejsce irracjonalną teorię immanentnego pochodzenia władzy od samych rządzonych”. Klub otwarcie popiera system autorytarne.
Poparcia udzielają politycy LPR, w tym Maciej Giertych, który wywołał konsternację w Europie, kiedy złożył jako eurodeputowany hołd generałowi Francisco Frankowi. Przypomnijmy, że wcześniej kolaborował z reżimem Jaruzelskiego. A także takie nazwiska nie wymagające szerszego przedstawienia, znane ze swoich autorytarnych i konserwatywnych poglądów jak: prof. Ryszard Bender – Senator RP, emerytowany profesor oraz dziekan Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego; Janusz Korwin Mikke – polityk, publicysta, poseł na Sejm I kadencji; Paweł Kukiz – muzyk rockowy i aktor; Jan Pospieszalski – dziennikarz, publicysta, muzyk; Rafał Ziemkiewicz – pisarz, publicysta; i tak dalej.
Ta narodowa kawalkada, której się marzy drugi „marsz na Rzym” musi się spotkać z odpowiednia reakcją i blokadą, aby zwolennicy silnego państwa, jednego wodza namaszczonego przez katolickiego Boga, nie sądzili, iż ich działania są tolerowane. Nie są i nigdy nie będą.
www.rozbrat.org/publicystyka/aktywizm/2806-spotykamy-sie-na-antyfaszystowskiej-blokadzie-warszawa-11-listopada
ps: Na 11listopada.org jest tylko bełkot o antysemityzmie. Jak widać chodzi o coś więcej...
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka