Jakby ktoś nie zauważył, trwa walka o inwestycje. Kto, co, za ile i kiedy wybudował. Kto zastał Polskę zrujnowaną. Wreszcie, kto zasługuje na miano WIELKIEGO naszych czasów. Nikogo nie obchodzi drewniana kładka w Kopydłowie. Tu chodzi o coś naprawdę wielkiego. A BIG jest tylko żagiel Libeskinda. Prywatny? Ha, a kto dał pozwolenie? Sztabowcy PO nie mogą przepuścić takiej okazji. Pan Protasiewicz na specjalnie zwołanej konferencji mógłby powiedzieć tak:
Za naszych czasów(zamiast naszych czasów można użyć "za rządów pani Hani" albo "za rządów pana premiera Tuska")wybudowano najwyższy budynek w Polsce(chodzi o słynny żagiel Libeskinda - złota 44).
Można też użyć innego sformułowania np: " w czasach gdy rządziła pani Hania, powstał najwyższy budynek w Polsce, chluba Warszawy...itp Sztabowcy PO mają ogromne pole do popisu. Nikt się nie przyczepi. Nawet te zajadłe pisiory.
www.zlota44tower.com/
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka