Prasa donosi, że rząd nie przekaże laptopów pierwszoroczniakom. Ktoś najwyraźniej życzliwy musiał donieść panu premierowi, że ten pomysł z laptopami był pijarowsko niedopracowany. Dawać coś, zupełnie za darmo dzieciom niedojrzałym politycznie? A ich rodzice? To tylko kilkusettysięczny elektorat. W dodatku wkurzony reformami minister Hall. Rząd myślał(bowiem obiecał) i wymyślił. 1 mld ciężko ukradzionych złotówek z OFE pójdzie na rzutniki. Rzutnik w każdej szkole. 1045 rzutników na 1045-lecie chrztu Polski. Prawda, że fajne? Wcale, a wcale się nie nabijam. A gdyby tak rządził kaczor, pomyślcie! Dałby wam magnetowidy VHS i wieże stereo bez stereo. I kazałby to trzymać pod kluczem. Ja naprawdę mówię poważnie. Za to rząd Donalda Tuska jest w pełni multimedialny i na czasie. Psst...panie premierze. Bardzo prosimy o FULL HD.
m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,9827080,Laptop_coraz_dalej_od_ucznia.html
ps: A może by tak ołówek w każdej klasie? Taki społeczny...
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka