"Panuje u nas daleko posunięty indywidualizm, a biskupi czują się tak utwierdzeni na swoich tronach, że wizja Kościoła soborowego nie jest im potrzebna. Bo mają władzę. Trzeba bić na alarm: biskupstwa to w Polsce dwory. A dwór i służba to fałszywa wizja Kościoła."
wiadomosci.onet.pl/kraj/ostry-atak-biskupa-na-polski-kosciol,1,4404818,wiadomosc.html
"Od 10 kwietnia ma się wrażenie, że polskie państwo jest okupowane przez Kościół. Trzeba je odzyskać. Chcę uroczystości państwowych bez wypasionych biskupich brzuchów."
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8456424,_Chce_swiat_panstwowych_bez_wypasionych_biskupich.html
Mądrości Palikota trafiły wreszcie na podatny grunt. Biskup Pieronek, który nie tak dawno "wsławił się" tworzeniem portretu psychologicznego wyborców Kaczyńskiego, mówi językiem antyklerykałów. Jedyny sprawiedliwy wśród hierarchów w Polsce(za takiego pragnie uchodzić), najwidoczniej chciałby zredukować KK do pełnienia jedynie funkcji pomocy społecznej, jak to jest we Francji. Zdaniem Biskupa Pieronka KK jest "uwikłany" (lepszym słowem, oddającym sens wypowiedzi hierarchy byłoby "umaczany") w politykę. To "umoczenie" jest fatalne i Radio Maryja jest fatalne. Jego eminencja Ks. Biskup dodaje, że: "biskupi angażują się w to, kto ma rządzić, a to już wkroczenie na pole minowe." Zapomina jednak, być może celowo, że sam nie jest w tej sprawie święty. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce: "Kaczyński" i "Pieronek", aby się o tym przekonać. Zbliżają się wybory, coraz więcej "zadymiarzy".
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka