en.rian.ru/russia/20110506/163897006.html
Dowódca Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej Generał Alexander Zelin potwierdził, że przyczyną awaryjnego lądowania TU- 154B była usterka systemu sterowania lotem. Generał Zielin dodał, że przed startem maszyny wszystko było w porządku. Tupolew, bliźniacza konstrukcja naszego "Air Force One", należący do Rosyjskich Sił Powietrznych o mało nie rozbił się 29 kwietnia na podmoskiewskim lotnisku.
Kilka tygodni temu Rosjanie zgodzili się na dalszą eksploatację, jedynej jaka pozostała w 36 specpułku, polskiej "tutki". Minister Klich nie zapoznawszy się z ustaleniami komisji Millera odwiesił loty Tupolewem. Co więcej, dał zielone światło dla rocznego szkolenia na symulatorze lotu w Rosji załóg ostatniego TU-154. "Będą to szkolenia odświeżające: piloci w symulatorach będą powtarzać sytuacje szczególne i ekstremalne, które miały miejsce w tym typie samolotu, np. pożar na pokładzie, lądowanie z jednym silnikiem, sytuacje." Panie Ministrze jest takie piękne staropolskie przysłowie: "Dopóty dzban wodę nosi, dopóki mu się ucho nie urwie".
wiki/Tu-154
www.themoscownews.com/videos/20110505/188640122.html
www.wiadomosci24.pl/artykul/piloci_znowu_beda_szkolili_sie_na_symulatorach_w_rosji_193542.html
www.polskatimes.pl/fakty/394313,rosjanie-zezwalaja-na-korzystanie-z-polskiego-tu-154m-klich,id,t.html
"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
