Obiektywny inaczej Obiektywny inaczej
49
BLOG

2-gie dno "afery hazardowej"

Obiektywny inaczej Obiektywny inaczej Polityka Obserwuj notkę 3

"Hotspoty", bo o nich chciałem napisać, to całkiem nowe zjawisko. Budy z "jednorękimi bandytami" zalały Polskę w 2007-2008 roku. Dosyć szybko, stały się integralną częścią biednych dzielnic Wraszawy. Niestety, jest to tragiczne, w skutkach, zjawisko. Tysiące ludzi, przepuszczają ciężko zarobione pieniądze, by łudzić się nierealną perspektywą wygranej. Kasyna i salony gier, tak obce przeciętnemu obywatelowi, przyszły do jego domu, z butami. Kuszą wielką wygraną. "Wrzuć 5 zł. wygrasz 2 tyś." Statystycznie, wygra co 20-sty. A co z resztą? Co będzie z resztą, gdy "przepuszczą" ostatnią wypłatę? Niestety wokół "hotspotów" pojawiło się zjawisko żebractwa. Kilkunastoletnie dzieci(romskie?) i "społeczne menty" proszą o kilka zlotych na "bułkę". O zgrozo, jeśli cos dostają, od razu wydają to na kolejną grę. Grę z mafią, grę z nieuniknioną porażką. Nie tak dawno widziałem, jak pod jedną z bud podjechał nowy, bardzo drogi mercedes. Pan "dresiarz" jakby nigdy nic wszedł do środka. Po kilku minutach wyszedł z jakąś paczuszką. Jaką? Można się tylko domyślać. Ci panowie podjeżdżają najczęściej w nocy. Czyżby się czegoś bali? Czegoś wstydzili? Tak, "hotspoty" to korupcjogenny i patologiczny proceder. Szkoda, że nikt nie jest zainteresowany ich kontrolą. To jest właśnie drugie dno "afery hazardowej". Paradoksalnie, dzieki ujawnieniu jej przez CBA, być może cos w tej kwestii się zmieni. Należy cierpliwie czekać..................

 

 

 

Wszystko to zaobserwowane pod jednym z hotspotów w Warszawie.

 

"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka