prognoza brutto (po wizycie w ZUSie): dziś - 4368,18; za 6 miesięcy - 4531,79
czyli: jest dobrze czy źle, nieźle czy koszmarnie?
bo, naprawdę, nie wiem, nie mam jak i z kim porównać; nawet tego nie wiem, czy brać, teraz?
miła pani z okienka chyba wie i twierdzi, że koniec lutego w tym roku to czas najbardziej sprzyjający, coby brać
bo (w marcu) załapię się i na pensję, i na emeryturę
bo załapię się na 13-tą
bo zaraz waloryzacja
bo przede mną powymierali i nadal umierają wcześniej niż kalkulowano
tak czy siak, różnica m/ tym, co obliczono na dziś, a tym, co za 6 miesięcy - żałośnie niewielka
od ilu lat twierdzę, że pracować nie warto?
dziś rządzi socjal
i fundusze ministerialne na dotacje, projekty, działalność
tak czy siak, dzisiejsza wizyta w ZUSie to życiowy bonus, bo dobiłam do brzegu, a nie było to ani oczywiste, ani łatwe
samą siebie zaskoczyłam:))
ale, jeśli się zdecyduję, to opis na blogu będę musiała zmienić:((
... pieścić nie warto, łowić nie warto, stracić nie warto, zarobić nie warto, jedno co warto, to upić się warto. Siedzieć i płakać, i śpiewać to warto...
nie obrażam, czasem coś za szybko napiszę; albo - emerytką jeszcze nie jestem, więc nie hejtuję:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo