"Przytul psa dziada, kota wdowy,
Gdy chcesz, by dobrze ci się wiodło."
William Blake, Wróżby niewinności
znowu mnie Admini notką kuszą, że niby dzień kota? o opiekunce syberyjskiej jednak zapomnieli...
Skoro się nas przez pominięcie wywołuje, że to święto nasze, ale nie do końca, to - proszę:
już napisałam, że takim dwóm, jak nas trzy, to ani jeden z wielkich, znanych, zapisanych w podręcznikach i encyklopediach kociolubów - nie sprosta;
na zdjęciach jest i czwarta osóbka, od małego chowana nos w koci nos;
dziewuszka znalazła dla kocic wiele zastosowań; najmilsze dla ucha i oka, np.: "Oczko, ganiamy się, a jeśli nie chcesz, to sama się będę ganiać"', "Plamcia-jęczydusza bez kapelusza"...
Oczywiście, pozdrawiamy sierściuchy i ich opiekunów:)
Uzupełniam o geoglif (i link do notki o porannej satysfakcji)
https://www.salon24.pl/u/malgor/1084241,jestesmy-tkanina-kultury
Przykroiłam prywatne zdjęcia, bo zgody na ujawnienie buzi nie dostałam:)
nie obrażam, czasem coś za szybko napiszę; albo - emerytką jeszcze nie jestem, więc nie hejtuję:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości