że śledzę temat edukacyjny + maseczkowy, to wkleję dwa linki:
https://www.rp.pl/Nauczyciele/308139929-Koronawirus-szkoly-nie-chca-odpowiadac-za-Covid-u-nauczycieli-60.html
i
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,26205594,wlochy-na-nowy-rok-szkolny-potrzeba-2-5-jednoosobowych-lawek.html
mogłabym więcej tych linków dać (np. jak landy się przygotowują), ale te z dziś, więc aktualne;
co do funkcjonowania naszych szkół, we wrześniu, zalecenia ministra Piontkowskiego okazały się jakieś takie:
- zaczynamy normalnie, ale jesteśmy czujni i gdyby coś się rypło, dyrektorzy podejmą decyzję;
- bez maseczek, myć łapy, zmniejszyć liczebność grup*, nie grupować się, nauczyciel ma obsługiwać 1 grupę dzieciaków;
minister oczywiście wie, że klasy liczą czasem ponad 30 dzieciaków, ale to w miastach, a miasta, wiadomo, przez złych samorządowców zarządzane; można było szkoły wybudować? a i przedszkola, i żłobki? kupa lat była na budowę...
no i chyba minister wie, że taki matematyk czy polonista ma pod opieką kilka klas (czasem z różnych szkół), ale - musi się belfer tak szwendać między oddziałami? pensję ma przecież już godną, no i niezastąpiony nie jest, chętnych do zawodu dużo...
to, co powyżej, to przecież nie są ministerialne problemy; ministerstwo jest od "reform" i zaleceń; z "reformą" zaś żadnych problemów nie było i nie ma, a zalecenia to nie zarządzenia; w razie co - sanepidu pytać;
problemy są na dole, a na dole są sprawne kuratoria i odpowiedzialni dyrektorzy, którzy dali radę w czasie strajku, to i teraz dadzą radę, nawet jeśli w mieście czy gminie rządzą pyskaci samorządowcy i marudzą rozpieszczeni nauczyciele...
słyszałam, z ust ministra, że mają do darmowego rozdysponowania tysiące dozowników na płyn wirusobójczy; wystarczy się zgłosić, porosić, dadzą;
póki co w zaleceniach ministra chyba nic o kosztach zakupu ławek, a tym bardziej i komputerów czy internetu;
a tak w ogóle dobrze jest, dzielni jesteśmy; i jakąś platformę odpalono na początku zdalnego nauczania...
gdzieś słyszałam, że imponującą ilość wejść na tę platformę trzeba podzielić przez 2; połowa wejść miała miejsce jednego dnia... no i tvp edukowała...
wszystko się zatem świetnie sprawdziło; a te dzieciaki, które zgubiły się w zdalnym nauczaniu? no, lenie... leniami i nieukami są też maturzyści, z tej sporej puli, co nie zdała egzaminu dojrzałości... na poziomie podstawowym nie zaliczyła...
nie wiem, czy o testowaniu nauczycieli minister coś powiedział? czy podjął temat, co z belframi 55+, a i 60+?
oczywiste jest tylko to: samorządy mają te zalecenia wdrażać; bo samorządy są za szkoły odpowiedzialne; taki podział mamy: ministerstwo "reformuje" i zaleca, samorządy "reformę" i zalecenia wdrażają; no i za nie płacą;
ktoś, gdzieś, na serio wyinterpretował, jak te okołocovidowe zalecenia można zastosować:
dzieciaki (klasy) będą się pojawiać w szkole w niektóre dni, naprzemiennie, co zmniejszy ilość dzieci w szkole;
można zawiesić niektóre, nieważne zajęcia, co zmniejszy ilość kontaktów;
lekcje dla różnych klas mogą się zaczynać z 15 min. poślizgiem, co udrożni dostęp do toalet.
No to do roboty, nauczyciele; co z tego, że zalecenia nie wy przygotowaliście, jak i "reformę"? do roboty. Macie wszak autonomię.
Na początek proponuję ustalić, które przedmioty zawiesić, bo są mniej ważne...**
* Korekta!
"Ministerstwo nie przewiduje zmniejszania liczebności klas. - Jeśli zagrożenie epidemiczne będzie większe, dyrektor szkoły będzie mógł przejść na kształcenie na odległość - zaznaczono."
Bo - się nie da... kasy nie ma na nowe oddziały, a choćby ławki? No, nie ma... czyli nowych etatów też nie będzie... A laptopiki i internet jak dotąd? Własne?
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/1-wrzesnia-uczniowie-wracaja-do-szkol-wytyczne-gis-i-men-daje-wytyczne-na-czas/h61v9p6?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2
** Uzupełnienie w linkach (wklejonych w komentarzach z 15 sierpnia 7:06-10); no to do roboty, posłowie i ministrowie!
https://glos.pl/izrael-otworzyl-szkoly-bez-zadnego-planu-i-ma-gigantyczne-problemy-z-koronawirusem
https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/1487772,nauczyciele-dane-wrazliwe-informacje-o-stanie-zdrowia-koronawirus-szkoly.html
nie obrażam, czasem coś za szybko napiszę; albo - emerytką jeszcze nie jestem, więc nie hejtuję:)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo