29 grudnia w Bydgoszczy odbyła się X edycja Metalowego Zakończenia Roku - na tej imprezie po raz pierwszy pojawiłam się w 2023 roku - i było to mega pozytywne zakończenie, gdyż wszyscy występujący artyści wnieśli i podzielili się z publiką niewiarygodnie pozytywną energią. Pomimo, że w 2023 roku była na koncertach takich światowych gwiazd jak Sabaton czy Rammstajn to MZR wywarł największe wrażenie - właśnie dzięki tej jakże pozytywnej energii. Wobec powyższego postanowiłam być na kolejnej edycji i z wyprzedzeniem zakupiłam bilety VIP.
Głównym organizatorem MZR jest Maciej "Maxx" Koczorowski znany chociażby z formacji Chainsaw i Polish Metal Alliance - i tutaj wielki ukłon w jego stronę, bo impreza jest na prawdę zacna i oby jaka najdłużej gościła w kalendarzu muzycznym :) W tej edycji na scenie mieliśmy okazję zobaczyć zespoły: Git Planeta, Chainsaw, Cochise i Polish Metal Alliance wraz z gośćmi. Ogromnym zaskoczeniem dla mnie (oczywiście pozytywnym) było pojawienie się Tomka Skuzy z Quo Vadis, który wsparł Polish Metal Alliance w wykonaniu kawałka "Symphony of Destruction".
Tak jak i podczas poprzedniej edycji poznałam nowych wykonawców - gdyż twórczość zarówno zespołu Git Planeta jaki i Cochise była mi praktycznie nieznana. I tak jak w ubiegłym roku było to mega pozytywne doświadczenie - przypomnę tylko, że w poprzedniej edycji oprócz PMA mieliśmy okazję oglądać na scenie formacje: Vincent, Wolf Spider i Ceti. Każdy z zespołów dał z siebie na scenie absolutne maksimum - co było w pełni zauważone i nagrodzone przez publikę.
Uważam, że takich imprez jak MZR powinno być zdecydowanie więcej na naszej rodzimej scenie muzycznej - bo wnoszą one nie tylko genialną energię, ale także dają możliwość zaprezentowania się mniej znanym zespołom. Od około 2 lat jestem fanką Polish Metal Alliance - bo ich interpretacje i wykonania znanych i lubianych przeze mnie kawałków często są zdecydowanie lepsze niż oryginały. I wiem - zaraz mogą się odezwać głosy, ze to tylko covery, kapela nie nagrywa własnych utworów tylko działa odtwórczo - ale tak na prawdę nic mnie to nie obchodzi - bo daje ona drugie życie fajnym kawałkom wnosząc swoją niepowtarzalną energię.
Sumując - każdego, kto chce w rockowym stylu pożegnać stary rok namawiam do udziału w kolejnej edycji MZR - bo jest to wyjątkowe wydarzenie na naszej scenie muzycznej - i śledząc jego losy widzę, że kolejny rok z rzędu wszystkie bilety zostały wykupione na długo przez planowaną datą eventu. Jeszcze raz dziękuję wszystkim organizatorom oraz artystom za wspaniałą atmosferę i emocje :)
Inne tematy w dziale Kultura