W październiku wybrałam się z przyjaciółką na wystawę "The Mystery of Banksy - A Genius Mind" i przyszedł czas aby skrobnąć w tym temacie parę słów.
Generalnie postać Banksy'ego - a właściwie jego twórczość była mi już znana. Artysta zaintrygował mnie swoim podejściem do sztuki - i wyborem graffiti jako głównej techniki przekazu. Jego prace zdecydowanie mogą bawić, budzić gniew, szokować - czyli wpływają na odbiorców w bardzo różny sposób, oddziałując bezpośrednio na ich emocje. I to na pewno cenię w jego twórczości.
Jednakże spacerując pomiędzy jego pracami zaczęłyśmy się zastanawiać czy Banksy to dziś jedna osoba czy może marka, pod którą działa wielu twórców? Takie rozważania na pewno sprowokowały różne style prezentowanych prac - co wskazywałoby na większą ilość twórców. Z drugiej strony, tak też łatwiej byłoby zachować anonimowość - do dziś nie wiemy jak wygląda Banksy, ani kim jest - choć krąży wiele spekulacji i domysłów na ten temat.
No właśnie - ta tajemniczość to także znak rozpoznawalny artysty lub artystów, ale także coś co napędza jego "karierę" - w sumie przecież większości twórców chodzi o to, żeby zaistnieć - i tutaj jak najbardziej to zadziałało, Nie wiem, czy bez tej otoczki tajemniczości stałby się tak popularny - ale podkreślam, to tylko moje rozważania w tej materii.
Skupiając się na samej wystawie - zaprezentowano wiele prac artysty - w tym te najbardziej znane i rozpoznawane. Ciekawym pomysłem było odtworzenie na przykład wagonu metra z jego graffiti czy sanitariatu. Multimedialność tej wystawy jest jej niewątpliwym plusem, gdyż w pełni oddaje charakter prac artysty. Osobiści zgadzam się z jego spojrzeniem na wiele spraw - chociażby wszechogarniający konsumpcjonizm, który przedstawił między innymi za pomocą ukrzyżowanego Chrystusa trzymającego torby z zakupami.
Jeżeli jeszcze nie mieliście możliwości wybrania się na tę wystawę - to zachęcam, gdyż jest to ciekawe przeżycie i każdy na pewno odbierze je w odmienny sposób. Z drugiej strony za pomocą tej notki chcę Was namówić do skupienia się na własnych emocjach - szczególnie w zbliżającym się czasie świątecznym - niech symbolem tych świat nie będzie opisany powyżej ukrzyżowany Jezus z torbami, a bliskość i spotkanie z drugim człowiekiem :)
Inne tematy w dziale Kultura