malarka78 malarka78
154
BLOG

Unde malum czyli 40 lat minęło...

malarka78 malarka78 Kultura Obserwuj notkę 5
#dragon #unde malum #polski metal #metal music #ciężkie brzmienie

 Katowice październik 1984  roku - to czas, w którym powstał trash metalowy zespół Dragon.  Założycielem grupy jest Jarek "Gronos" Gronowski. W trakcie historii zespołu skład ulegał wielu zmianom. W roku 2000 doszło do rozwiązania formacji - jednakże 16 lat później nastąpiła jej reaktywacja. Aktualnie w Dragonie występują: Jarek "Gronos" Gronowski (gitara/wokal), Adrian "Fred" Frelich (wokal), Krzysztof "Fazee" Oset (gitara basowa) - oraz najnowszy i najmłodszy "nabytek" - Janek Traciński (perkusja).

Można powiedzieć, że od samego początku Dragon sporo zamieszał na rodzimej scenie metalowej. Charyzmatyczna formacja bardzo szybko podbiła serca polskich zwolenników cięższego brzmienia. Dziś to niewątpliwa żywa legenda polskiego metalu, która ciągle zaskakuje nie tylko brzmieniem, ale także niesamowitą energią podczas koncertów - co miałam okazję zaobserwować już dwa razy w tym roku - i z niecierpliwością oczekuję V edycji Heavy Artillery, w której Dragon oczywiście bierze udział. 

W swoim dorobku artystycznym  grupa ma 11 krążków - w tym stworzonych z innymi legendami metalu - jak chociażby z poznańskim Wolf Spider. Po reaktywacji w 2016 roku zespół wydał dwie płyty - "Arcydzieło zagłady" (2021) i tytułowe "Unde malum" (2023).

Oddając w nasze ręce  "Arcydzieło zagłady" panowie z Dragona pokazali, że mają jeszcze wiele do zrobienia i do powiedzenia na metalowej scenie - dojrzałe teksty i ciekawe brzmienie przysporzyły im nowych wielbicieli. W mojej opinii od roku 2016 i reaktywacji dojrzewali właśnie do takiego brzmienia i takich tekstów.

"Unde malum" - czyli skąd zło to niewątpliwie najbardziej liryczny metalowy album ostatniej dekady. Mocne - ale też poetyczne, choć nieco surowe teksty zmuszają do zadumy nad tytułowym pytaniem. Ostre brzmienie gitar wzmacnia fantastyczny wokal Freda, który odnalazł się  w kawałkach, w których jak to mówi "drze ryja" oraz w tych, w których musiał wykazać się swoim warsztatem wokalnym śpiewając głębokim, niskim głosem  - dlatego też jak wspomniałam wcześniej jest to w mojej ocenie najbardziej liryczny krążek Dragona. Ciekawym pomysłem jest zastosowanie muzycznego tryptyku - na płycie znajdziemy bowiem Unde malum I, Unde malum II i Unde malum III - świetnie wkomponowane z innymi kawałkami, co tworzy niezwykłą opowieść muzyczną - widać, iż układ płyty nie jest przypadkowy, tylko dokładnie przemyślany - co pokazuje klasę artystów.

Słuchając "Arcydzieła" czy "Unde malum" zastanawiam się czym w przyszłości zaskoczy nas Dragon? Obserwując ich na scenie widzę, że świetnie bawią się występując razem - co nam odbiorcom daje potężnego "kopa energetycznego". Dragon na scenie to istny wulkan energii :)

Zachęcam Was moi Czytelnicy do zapoznania się z twórczością Dragona - jeżeli jeszcze jej nie znacie :)

https://www.youtube.com/watch?v=LnE-CEzLRcI




Zobacz galerię zdjęć:

malarka78
O mnie malarka78

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura