"To jest niebywałe, żeby godzinę po zdarzeniu prezydent nie miał tej wiedzy, bo prezydenta nie poinformowano i prezydent poleciał do Chorwacji i następnie w Chorwacji się dowiedział i przerywał wizytę. Gdyby prezydent miał tę wiedzę w czasie wylotu, do Chorwacji by nie wyleciał" - powiedział Draba w radiowej Trójce.
Obiecuję, że to się nie powtórzy. Niniejszym informuję pana prezydenta, iż manewrujący ciężarówką 31-letni Marcin S. nie zauważył w piątek ok. godz. 11 Ireny B. (55 lat) przechodzącej przez parking przy ul. Dereniowej na Ursynowie. Potrącona kobieta zginęła na miejscu.
Inne tematy w dziale Polityka