Poczatek reformy sluzby zdrowia??

Witam w nowym roku. Zycze Wam wszystkiego najlepszego i jak najszybszego przejscia rzadu do konkretow.

Na szczescie dzis premier Tusk zablokowal przedstawienie projektu podwyzki skladki zdrowotnej... ale i niestety projektu wprowadzenia czesciowej odplatnosci za uslug - wzorem naszych poludniowych sasiadow Czechow. Czy oplata rzedu 4zl za wizyte (jak w czeskiej reformie) jest nie do udzwigniecia dla Polakow? Nie stac byloby ich na leczenie? Owszem, ukrociloby to towarzyskie spotkania emerytow i rencistow w przychodniach majacych kontrakty z NFZ, ale ... przeciez o to chodzi, prawda?

Mniejsze wydatki na nieuzasadnione wizyty lekarskie, wieksze pieniadze dla placowek zdrowia, lekarzy, pielegniarek i inwestycji. Na tyle wieksze, by mozna bylo skladke zdrowotna... obnizyc! Tak - obnizyc i jeszcze dorzucic rabat dla posiadajacych prywatna polise ubezpieczeniowa, badz prywatny abonament na prywatne swiadczenia zdrowotne. Tak na dobry poczatek, poki rynku ubezpieczen zdrowotnych sie nie uwolni, a przymusowa skladke do NFZ nie zniesie.....

Mam nadzieje, ze rozsadna gospodarczo Platforma Obywatelska oraz podobno odpowiedzialny PSL majacy na wzgledzie dobro kraju i Polakow maja taki zamiar?

p.s. A Lechowi Kaczynskiemu zycze, by nie przeszkadzal reformom i reformatorom.