Film pt. "Maria Callas" wyreżyserował Pablo Larrain. A autorem scenariusza jest tu Steven Knight. Film opowiada wątki z życia wybitnej śpiewaczki operowej Marii Callas.
Jest rok 1977, gdy Maria Callas (gra ją Angelina Jolie - trochę jakby "drewniana"...) przebywa w Paryżu. I tam przeżywa na nowo historię swego życia.
We wspomnieniach jest jej toksyczna matka, która podsyłała ją mężczyznom, nawet w czasie wojny. Ale czasami Maria wybraniała się śpiewem.
Jest też Aristotle Onassis (Haluk Bliginer), z którym się związała, a on nie chciał, żeby śpiewała...
Później Maria sama już nie chciała - publicznie - śpiewać, ale próbowała odzyskać swój głos. Uzależniła się też od różnych pastylek, po których dopadały ją halucynacje i trudne wspomnienia.
Przez "doładowywanie się"... Maria niszczyła sobie wątrobę oraz serce i na jego niewydolność zmarła.
W tym filmie są bardzo "soczyste" zdjęcia, szczególnie piękne te jesiennego Paryża, autorstwa Edwarda Lachmana. No i arie płyną...
Film "Maria Callas" opowiada o życiu wybitnej śpiewaczki, której życie nie było łatwe. A ona wciąż żyła przeszłością, nie mogąc się z nią uporać i głównie muzyka łagodziła jej stan, aż po kres...
Inne tematy w dziale Kultura