"Lęk", to film w reżyserii Sławomira Fabickiego, do scenariusza Moniki Sobień-Górskiej. I mamy tu trudną relację rodzinną, ale i trudną decyzję...
Głównymi bohaterkami są tu dwie siostry: Łucja /świetna Marta Nieradkiewicz/ i Małgorzata /równie świetna Magdalena Cielecka/.
Małgorzata jest nieuleczalnie chora i nie chce przechodzić już eksperymentalnych terapii, gdy jej siostra wciąż ją na nie namawia.
Małgorzata podejmuje decyzję, że odejdzie - na własnych warunkach - w klinice poza Polską. I kobiety jadą, pośród emocji i niespodzianek, aż do końca...
W tym filmie zdjęciami zajął się Bogumił Godfrejów i w tych okolicznościach fabuły dodają one - jakby - trochę optymizmu.
Film "Lęk" porusza trudny temat relacji rodzinnych, ale i też możliwości podejmowania przez człowieka własnych decyzji, aż po kres.
Kilka lat wcześniej oglądałam film pt. "Ella i John", w którym - schorowana - para małżeńska nie chciała poddać się presji swych dzieci i się dać rozdzielić, więc /kamperem/ uciekła w podróż, od Bostonu po Key West, a celem był Dom Ernesta Hemingway'a, marzenie Johna. A potem - na własnych warunkach - odeszli... I tam - mimo wszystko - wiał optymizm, gdy w filmie "Lęk" jest raczej smutek, ale to jednak inna historia...
Inne tematy w dziale Kultura