"Patrz jak kręcą", to film, który wszedł właśnie na ekrany kin w Polsce. Wyreżyserował go Tom George, wg scenariusza Marka Chappella.
Akcja rozgrywa się - głównie - na londyńskim West Endzie", w latach 50-tych ubiegłego wieku.
W jednym z teatrów świętowany jest sukces spektaklu /już setnego/ pt. "Pułapka na myszy", autorstwa Agathy Christie.
Trwają też przymiarki do sfilmowania owego dzieła literackiego.
Ale są i utarczki, bijatyki, aż po morderstwo. Zamordowanym jest jeden z pomysłodawców filmu, Leo Kopernick /gra go Adrien Brody/. A wtedy do akcji wchodzą inspektor Stoppard /Sam Rockwell/, jakby zmęczony życiem i pracą oraz konstabl Stalker /Saoirse Ronan/, entuzjastyczna i gadatliwa ponad miarę.
A sprawy coraz bardziej się gmatwają.
Są następne ofiary. I nawet Agatha Christie, choć skrycie, bierze w tym udział. I to w swojej rezydencji...
Zdjęciami w tym filmie zajął się Jamie Ramsay. Są klimatyczne i stylowe. A przystającą do epoki, ale i do obrazów, muzykę stworzył Daniel Pemberton.
Film "Patrz jak kręcą" jest nakręcony w dobrym - starym - stylu. Jest tu kryminał, ale sporo humoru, który najbardziej jest nasączony, gdy pojawia się inspektor Stoppard, w wykonaniu świetnego Sama Rockwella, który zresztą na samym końcu i widza wciąga..., bo oglądając też brał w tym udział.
Inne tematy w dziale Kultura