Jeszcze trochę sypnęło śniegiem, ale teraz świeci słońce i temperatura jest plusowa, więc niedogodność sama się stopi. I musi.
Musi, bo 20 marca mogą pojawić się w Polsce przybysze z rejonu Sahel w Afryce /granica Czadu i Sudanu/.
Wiadomo już, że sprytnie ominęły Liban, gdzie barbarzyńcy na nie polują.
Podobno dostały już też przyspieszenia w drodze do Europy.
Zbyś, Franek, Michael i Traper, to bociany, które do Afryki odleciały z pow. siedleckiego. A w prezencie dostały GPS-y, więc teraz można je śledzić.
Zatem, bezpiecznej końcówki podróży do Polski chłopaki! Nawet w tych polskich okolicznościach "przyrody" zostaniecie zapewne życzliwie przywitani!
Inne tematy w dziale Rozmaitości