W okresie noworocznym odpalane są miliony petard i fajerwerków - to niesie zagrożenie dla zwierząt. "Nie strzelajmy w sylwestra" - apelują wspólnie parlamentarzyści PiS, PO i Kukiz'15. Warto też wiedzieć jak zabezpieczyć pupila w sylwestrową noc.
Wspólny filmik parlamentarzystów
Poseł Kukiz'15 Piotr Apel, posłowie PO: Agnieszka Hanajczyk, Artur Dunin i Paweł Suski oraz posłowie PiS: Krzysztof Czabański, Jolanta Szczypińska i Dominik Tarczyński wspólnie zachęcają, aby w trosce o zwierzęta powitać rok 2018 bez wystrzałów petard i fajerwerków. Nagrali film, który został opublikowany na sejmowym kanale YouTube:
- W ten wspaniały świąteczny i noworoczny czas, kiedy wszyscy się radujemy, wielu z nas odpala miliony petard i fajerwerków. Ten sposób okazywania noworocznych emocji nie zawsze jest właściwy i niesie ze sobą olbrzymie zagrożenie. Dlatego apelujemy: nie strzelajmy w sylwestra - mówi w filmie Paweł Suski, szef Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt.
Piotr Apel przekonuje, że warto w tym świątecznym czasie pomyśleć o zwierzętach i nie używać fajerwerków. - Zwłaszcza tych, które wydają charakterystyczny dźwięk, który sprawia zwierzętom ból - dodał.
Również Jolanta Szczypińska zwraca uwagę, że "fajerwerki powodują u zwierząt fizyczny ból i cierpienie", a Dominik Tarczyński podkreśla, że "wiele zwierząt naprawdę traci życie ze względu na lęk, jest przerażonych". - Tak, że jeżeli chcecie zrobić coś dobrego dla zwierząt i nie tylko, proszę: nie używajcie fajerwerków - apeluje Tarczyński.
Przeczytaj: PiS chce chronić zwierzęta. Pod projektem podpisał się Kaczyński
Do apelu posłów przyłącza się Ministerstwo Środowiska. - Apeluję do wszystkich, którzy hucznie będą celebrować sylwestra, pomyślcie o naszych braciach mniejszych, powstrzymajmy się w miarę możliwości od towarzyszącej sylwestrowi kanonady - mówił wiceminister środowiska Sławomir Mazurek. - Zwierzęta nie noszą słuchawek, stoperów i mają bardziej wrażliwszy słuch. Dlatego warto właściwie zabezpieczyć zwierzęta, które mamy u siebie w domu - dodał minister.
Jak zabezpieczyć zwierzaka w sylwestra
Klub Gaja podkreśla, że sylwestrowe wystrzały to ogromny stres dla naszych domowych pupili, jak i zwierząt dziko żyjących. Często taki stres może powodować ich śmierć. - Zwierzęta mają bardziej wyostrzone zmysły, zwłaszcza zmysł słuchu oraz zupełnie inną percepcję, przez co wystrzały powodują u nich stres. Podczas wybuchów sztucznych ogni i petard, którym towarzyszy huk i rozbłyski, wpadają w panikę, tracą orientację i zachowują się nieprzewidywalnie. Może to prowadzić nawet do agresji i autoagresji - tłumaczą ekolodzy.
Przed sylwestrem powinniśmy przygotować nasze psy czy koty, zapewnić im poczucie bezpieczeństwa. Jak to zrobić? Jeśli mamy psa, powinniśmy wyjść z nim na dłuższy spacer dużo wcześniej przed północą, kiedy to ma miejsce apogeum fajerwerków. Dobrze jest też zabezpieczyć psiaka, w postaci adresatki, czy mikroczipu na wypadek ucieczki.
W przypadku kota, jeśli wychodzi on na zewnątrz, powinniśmy na tę noc zamknąć go w domu i zapewnić mu "bezpieczne schronienie". To samo odnosi się do psa. - Zwierzaki same szukają miejsc ciasnych, małych, w których się chowają w noc sylwestrową. Może to być kennel klatka służąca do transportu zwierząt, można samodzielnie stworzyć małą przestrzeń, ogrodzoną z trzech stron, w którą zwierzak się będzie mógł schować, koło łóżka czy w łazience - radzi behawiorysta Agnieszka Widera-Jakubiak.
W miarę możliwości nie powinniśmy też zostawiać naszych pupili samych w domu. Wychodząc na chwilę w sylwestrową noc, można podać zwierzęciu środki uspokajające zalecone przez lekarza weterynarii. Lepiej jednak nie podawać preparatów na własną rękę, bo można bardziej zaszkodzić zwierzęciu niż pomóc. Można też zostawić w domu zapalone światło lub włączone radio czy telewizor, żeby zmniejszyć hałasy z zewnątrz.
źródło: PAP
ja
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Kultura