Joanna Jędrzejczyk – Bóg, Rodzina, Honor, Ojczyzna i… boks

Mistrzyni MMA Joanna Jędrzejczyk jest specjalnym gościem Kongresu 590. Sportsmenka chce zwrócić uwagę na fakt, że patriotyzm można okazywać na co dzień, nie tylko reprezentując Polskę na galach sportów walki, ale również podczas codziennych zakupów.

Kariera na arenach

Joanna jest pierwszą Polką, która reprezentuje prestiżową organizację Ultimate Fighting Championship. Jest też mistrzynią tej organizacji MMA w wadze słomkowej (do 52 kg) w latach 2015–2017. Urodzona w Olsztynie 30-letnia zawodniczka od wielu lat reprezentuje Polskę w tzw. oktagonie.

Niepokonana przez 14 walk, ostatnio zaliczyła porażkę i straciła pas UFC. Amerykanka Rose Namajunas znokautowała polską zawodniczkę, dla której była to pierwsza taka sytuacja w zawodowym MMA. W szatni Polka nie ukrywała łez. - Przepraszam - powiedziała swoim trenerom Mike'owi Brownowi i Katelowi Kubisowi. Zapowiedziała, że czeka na rewanż.

- Dziś płaczę, ale zaraz już płakać nie będę. Miałam wam powiedzieć, że w moich planach było wskoczenie do wyższej kategorii wagowej na jedną walkę. Ale teraz chcę odpocząć. Pracowałam ciężko podczas okresu przygotowawczego, chcę jechać do domu, do Polski. Pobyć z bliskimi. Tam też robię sporo rzeczy, które są dla mnie ważne. Porozmawiam z menedżerem, porozmawiam z Daną White [Prezydent UFC]. Myślę, że byłam i jestem dobrą zawodniczką dla UFC. Odzyskanie pasa to dla mnie zadanie numer jeden - zadeklarowała.

Zobacz relację wideo (Press Focus/x-news)

Polka, olsztynianka, patriotka

Dzięki swoim dokonaniom Joanna Jędrzejczyk uchodzi za gwiazdę światowego formatu, jest bardzo rozpoznawalną postacią w Stanach Zjednoczonych. Mimo to, wielokrotnie podkreśla swój patriotyzm i przywiązanie do ojczyzny i miasta, z którego pochodzi. „Dumna z pochodzenia. Kocham swoją ojczyznę i cieszę się, że mogę reprezentować swój kraj na arenie międzynarodowej” - napisała 11 listopada na Instagramie, gdzie zamieściła zdjęcie flagi państwowej.

W rozmowie z natemat.pl sportsmenka wyznała, że najważniejsze wartości dla niej to: Bóg, Rodzina, Honor i Ojczyzna. Jędrzejczyk podkreśla, że do wszystkiego w życiu doszła ciężką pracą i temu, że zawsze miała oparcie w wierze. - Jestem dziewczyną z niezbyt dużego miasta, czyli Olsztyna. Spełniłam swoje marzenia bardzo ciężką pracą. Miałam pasję i wiedziałam, że praca to droga do sukcesu. Tego nauczyli mnie rodzice – powiedziała. Jest też tradycjonalistką. Trenuje przez 6 dni w tygodniu, czasem dwa razy dziennie, ale niedziela jest dla niej dniem świętym. Wtedy, jeśli może jedzie na wieś do rodziców, idą razem do kościoła, jedzą wspólny obiad.

Choć na co dzień zawodniczka MMA częściej przebywa w Stanach Zjednoczonych, niż w Polsce, to stara się jak najczęściej wracać do kraju. - Rozumiem polskich sportowców, którzy emigrują. My nadal jesteśmy Polakami, nadal walczymy dla Polski, nadal mamy orzełka na sercu. Ale za granicą mamy dużo większe możliwości – możemy się pokazać dużo większej publiczności i dzięki temu więcej zarobić – tłumaczyła, dodając, że w Polsce kobiecych gal MMA na taką skalę, jak w USA nie ma.

Dziewczyna z sąsiedztwa

Joanna Jędrzejczyk jest twarzą wielu reklam – telefonii komórkowej, napojów izotonicznych czy ubrań i obuwia sportowego. Jak twierdzi, jej kontrakty nie opiewają na miliony, wspiera tylko to, w co wierzy.  Ubiera się w gdańskiej firmie odzieżowej.

Sportsmenka jest też aktywna w mediach społecznościowych. Prowadzi popularny profil na Instagramie, w którym zamieszcza zdjęcia z walk, ale też z treningów czy życia codziennego, na których wygląda jak „dziewczyna z sąsiedztwa”. - Nie przygotowuję się do tych zdjęć. Wiem, że ludzie takiej mnie chcą. Autentycznej, normalnej, borykającej się z tymi samymi problemami, co wszyscy, a jednocześnie będącej jakimś wzorem do naśladowania – mówi w rozmowie z natemat.pl.

 Mistrzyni powiedziała, że za rok, dwa planuje zakończenie kariery, a wtedy zamierza mieć dzieci i poświęcić się całkowicie rodzinie.

Źródło: PAP,  natemat.pl
ja

Zobacz także: Joanna Jędrzejczyk gotuje (wideo Dzień Dobry TVN/x-news)