Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dziennikarza „Faktów” TVN Piotra Kraśkę. Podstawą są publikowane w mediach zdjęcia sugerujące, że dziennikarz prowadził samochód po tym, jak stracił prawo jazdy.
Zawiadomienie do prokuratury
Piotr Kraśko został prawomocnie skazany za prowadzenie samochodu bez uprawnień, po tym jak w kwietniu ub.r. zatrzymano go do rutynowej kontroli drogowej. Okazało się, że nie ma ważnego prawa jazdy, stracił je sześć lat wcześniej. W trybie nakazowym dziennikarz został skazany na 7,5 tys. zł grzywny i rok zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Według informacji portalu TVP.info do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przez niego przestępstwa. Chodzi zdjęcia, które publikowano w ostatnich latach w mediach, na których widać, że Kraśko wsiada lub wysiada z samochodu (z miejsca kierowcy) i odjeżdża. Fotografowali go zazwyczaj paparazzi, a zdjęcia pojawiały się potem w tabloidach i serwisach o show-biznesie.
„W przypadku Piotra K. chodzi o inne zachowania, wynikające m.in. z publikacji medialnych, kiedy to dziennikarz miał prowadzić pojazdy, jeszcze zanim doszło do zdarzenia z kwietnia 2021 r.” – informuje prokuratura, którą cytuje TVP.info.
"Super Express" ujawnił tajemnicę Kraśki
Kilka takich zdjęć przypomniano w mediach, po tym jak „Super Express” w połowie grudnia ub.r. ujawnił, że dziennikarz został skazany za kierowanie autem bez prawa jazdy.
„Super Express” w grudniu ub. roku ujawnił, że Piotr Kraśko już w 2009 i 2014 roku tracił prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych. Za drugim razem nie zdał ponownie egzaminu, w konsekwencji w 2015 roku prawomocnie utracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Kraśko w mediach społecznościowych zapewnił, że w ciągu następnego miesiąca zdał egzamin i odzyskał prawo jazdy. Mimo tego nadal dziennikarza obowiązuje sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Dziennikarz przeprosił za zachowanie
Na Instagramie Kraśko przeprosił za swoje zachowanie. Potwierdził, że został skazany za prowadzenie samochodu bez posiadania prawa jazdy, i przyznał, że to "w pełni zrozumiała kara".
Zgodnie z art. 180 Kodeksu karnego za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień grozi grzywna, do dwóch lat ograniczenia wolności lub więzienia oraz, obligatoryjnie zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na czas od roku do nawet 15 lat.
ja
Czytaj także:
Inne tematy w dziale Kultura