Piotr Gąsowski opublikował w nocy niepokojące nagrania. Okazało się, że trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Aktor sam wezwał pogotowie, bo miał trudności z oddychaniem.
Piotr Gąsowski opublikował na Instagramie niepokojące nagrania z maską tlenową na twarzy. Wyznał, że dzięki szczepieniu dość łagodnie przechodzi zakażenie, w porównaniu do osób niezaszczepionych, które widzi wokół siebie. Aktor trafił do szpitala po zakażeniu się COVID-19, bo miał kłopoty z oddychaniem.
Jak się czuje Piotr Gąsowski? Wyjawiła Hanna Śleszyńska
W jakim obecnie znajduje się stanie Gąsowski zdradziła jego była żona Hanna Śleszyńska. Pomimo tego, że Piotr Gąsowski i Hanna Śleszyńska rozstali się kilkanaście lat temu, to nadal pozostają w przyjacielskich stosunkach i często utrzymują ze sobą kontakt. Prywatnie są rodzicami 26-letniego Jakuba, który tak jak rodzice został aktorem. Oto Piotr Gąsowski z dziećmi i ojcem:
Hanna Śleszyńska w rozmowie z Aleksandrą Głowińską dla serwisu dziendobry.tvn.pl powiedziała:
Piotr wezwał karetkę, kiedy bardzo spadło mu ciśnienie. Towarzyszyły temu zawroty głowy, złe samopoczucie i wszystkie objawy COVID-19, czyli utrata smaku i węchu. Został zabrany do szpitala, bo lekarze chcieli mieć go pod kontrolą i powiedzieli, że ze cztery dni go potrzymają. Konieczne było sprawdzanie, czy nie ma zmian w płucach, ponieważ na początku pojawiły się kłopoty z oddychaniem
– wyznała.
Na szczęście żadnych zmian nie ma. Jest pod dobrą opieką, wdrożono leczenie. Gorączka mu spadła, nie ma żadnego zagrożenia
– dodała.
Czytaj dalej:
KJ
Inne tematy w dziale Rozmaitości