Janusz Korwin-Mikke to polityk, który słynie z nietypowych poglądów. I zachowań. Rapował o wieszaniu socjalistów, regularnie sypia w sejmowych ławach, spoliczkował europosła, a ostatnio przerzucił się na dietę fastfoodową. Jej efekty mogli dokładnie oglądać pracownicy jednego ze sklepów w Otwocku.
Janusz Korwin-Mikke pojawił się przy ul. Karczewskiej w nietypowym ubraniu. Chociaż właściwie slipki i sandały, które miał na sobie, były typowe. Problem w tym, że lider Konfederacji nie miał na sobie nic więcej. Poza opatrunkiem na prawej ręce.
Janusz Korwin-Mikke wszedł do sklepu prawie nagi. „Nie chciało mi się ubierać”
- Nie chciało mi się ubierać, bo ubieranie ze złamanym palcem jest trudne - powiedział polityk o incydencie, w rozmowie z Interią.
Korwin-Mikke jest znany z tego, że choć zbliża się do 80-tki, wciąż tryska energią i jest bardziej aktywny niż niejeden 30-latek. Zimą można było go oglądać ćwiczącego niemal nago w śniegu po wyjściu z sauny, a rok temu skarżył się na ból pleców, po tym jak dźwigał kilkadziesiąt kilogramów drewna do kominka.
Zobacz także:
Janusz Korwin-Mikke wszedł do sklepu w samych majtkach. „Wyskoczyłem na chwilkę”
Korwin-Mikke kolejnej kontuzji doznał ledwie kilka dni temu. „Miało być plażowanie nad Świdrem, skończyło się na wizycie w szpitalu” - napisał na Instagramie, wstawiając drastyczne zdjęcie złamanego palca. Jak się okazuje, uraz stał się dla niego nie lada przeszkodą w codziennym życiu.
- Przy robocie w ogródku wyskoczyłem na chwilkę coś kupić. Nie chciało mi się ubierać, bo ubieranie ze złamanym palcem jest trudne. Żona mnie podwiozła, wyskoczyłem i wróciłem do domu - powiedział Interii Janusz Korwin-Mikke. Pytany o wysokie temperatury przyznał, że upał daje mu się we znaki. Nie był także zdziwiony zainteresowaniem internautów.
„Krul” jest nagi - tak skomentował jeden z internautów, który wrzucił zdjęcie do sieci.
MD
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka