Zmarła Anne Douglas. Żona Kirka Douglasa dożyła wieku 102 lat. Śmierć producentki i filantropki potwierdził jej pasierb Michael Douglas.
Anne odeszła rok po śmierci ukochanego męża, Kirka Douglasa. Miała 102 lata. Jej mąż dożył 103 lat. Michael Douglas w specjalnym oświadczeniu cytowanym przez zagraniczne media tak pożegnał swoją macochę.
"Mój ojciec nigdy nie potrafił dotrzymać tajemnicy. Anne była jego przeciwieństwem. Dlatego, kiedy przeczytałem ich wspólną książkę, "Kirk and Anne", w której opowiadała o swoim wczesnym życiu w Niemczech, o latach wojny w okupowanym Paryżu; o jej karierze, zanim poznała mojego ojca; zamieściła również ich prywatną korespondencję, dała mi nowy wgląd w ich zaloty i małżeństwo. Anne była kimś więcej niż macochą i nigdy nie była "niegodziwa". Wydobyła z nas wszystko, co najlepsze, zwłaszcza z naszego ojca. Tata nigdy nie miałby takiej kariery, jaką zrobił, gdyby nie wsparcie i partnerstwo Anne. Catherine, ja i dzieci ją uwielbialiśmy. Zawsze będzie w naszych sercach" - napisał.
Anne Douglas na początku lat 50. Związała się z branżą filmową. W 1953 roku podczas kręcenia filmu "Ich wielka miłość" poznała Kirka Douglasa. Para pobrała się 29 maja 1954 roku. Małżeństwo doczekało się dwóch synów, Petera i Erica, który zmarł w 2004 r. Kirk Douglas z pierwszą żoną miał syna Michaela. Anne i Kirk byli małżeństwem przez 66 lat, do śmierci aktora w 2020 roku. Anne Douglas 23 kwietnia skończyła 102 lata. Zmarła kilka dni później.
KJ
Inne tematy w dziale Kultura