Niemiecka firma Zalando we współpracy z organizacją pozarządową “Kampania Przeciw Homofobii” (KPH) oraz polską marką MISBHV przygotowały wspólną kampanię „Historie ukryte w ubraniach".
Kampania ma na celu pokazać prawdziwe historie osób LGBTQIA+ w Polsce, które doświadczyły przemocy z powodu odmiennej orientacji seksualnej.
Według raportu organizacji pozarządowej KPH, nawet 70 proc. osób LGBTA doświadczyło przemocy z powodu swojej orientacji. Tylko 4 proc. skrzywdzonych zgłosiło napaści organom ścigania.
Razem z MISBHV, polską marką odzieżową stworzoną przez Natalię Maczek i Tomasza Wirskiego, Zalando, które jest jedną z największych e-commerce'owych platform odzieżowych, stworzyło pięć projektów z ubrań, które zostały uszkodzone wskutek aktów przemocy dokonanych na osobach LGBT+.
Na zdjęciach każdy z bohaterów kampanii pokazuje się w zniszczonych ubraniach. Dzieli się tym samym osobistymi doświadczeniami z przemocą. Zniszczone ubrania dostały tzw. nowe życie. Wszelkie dziury zostały zakryte i zaszyte, przez co od teraz zamiast symbolizować nienawiść i nietolerancję, mają kojarzyć się z protestem przeciwko homofobii.
W założeniu twórców kampanii "projekty podkreślają zmianę, jaka zachodzi w wymowie powstałych ubrań – z pozostałości po traumatycznych przeżyciach zmieniają się w symbole walki o tolerancję i protestu przeciw homofobii. Nowe projekty mają stać się symbolem odwagi i niezłomnej postawy społeczności LGBT+, która wciąż walczy w Polsce o równość i szacunek" - czytamy w komunikacie.
"Wspólnym mianownikiem opowiadanych historii nie jest zakorzeniona w nich trauma, lecz chęć dążenia do zmiany i promowania tolerancji. Odzież ma stać się symbolem odwagi i niezłomności społeczności LGBTQIA+, która wciąż walczy w Polsce o równość i szacunek" – czytamy dalej w komunikacie prasowym.
Kluczowym elementem jest film w reżyserii Mikołaja Sadowskiego, wykonany przez operatora filmowego Igora Połaniewicza, który ma przybliżać historie ofiar przemocy i proces odnawiania ich poniszczonych ubrań. Dodatkowo Zalando chce wspomagać finansowo wybrane programy Kampanii Przeciw Homofobii i pomóc samym ofiarom w kontakcie z prawnikami czy psychologami.
- To niezwykle ważne, by szeroko rozpoznawalne marki, takie jak Zalando, angażowały się w kampanie społeczne i mówiły głośno o problemach, jakie nękają nasze społeczeństwo. W ten sposób marki mogą dotrzeć do szerokiego grona odbiorców i zmotywować ich do wsparcia przeróżnych celów, takich jak dążenie do równości, a do osiągnięcia tego celu niezbędna jest profesjonalna pomoc prawna. Tylko poprzez zgłoszenie sprawy na policję jesteśmy w stanie dotrzeć do sprawcy przestępstwa i uruchomić aparat sprawiedliwości. Dzięki zgłoszonym i udokumentowanym przestępstwom będziemy w stanie przeprowadzić efektywne działania prawne na szczeblu lokalnym i międzynarodowym – mówi Jakub Lendzion z Kampanii Przeciw Homofobii.
To nie pierwsza firma, która otwarcie wspiera osoby LGBT. Tęczowe loga miały już m.in. CD Project, Netflix czy Twitter.
ja
Inne tematy w dziale Kultura
