Czy można godnie żyć za 400 zł miesięcznie? Pani Maria 68 letnia emerytka z Warszawy na życie wydaje zaledwie 400 zł! Jak to możliwe? Tylko tyle zostaje jej się na życie po spłacie raty miesięcznej kredytu oraz pozostałych zobowiązań. Kilka lat temu zapożyczyła się w banku na sumę ok 45 tyś zł - celem częściowego sfinansowania leczenia onkologicznego. Z emerytury - która wynosi ok 1300 zł po opłaceniu wszelkich zobowiązań zostaje się zaledwie 400 zł! Jak sobie daje radę? Na co dzień zaopatruje się na bazarze słynącym z taniej i przeterminowanej żywności. Np. paczkowany ser żółty kupuje za 1,80 zł. Ostatnio kupiła przeterminowaną czekoladę znanej, luksusowej marki za 5 zł - choć normalnie cena tego produktu w sklepie wynosi aż 16 zł! To tylko jeden z przykładów tego jak niektórzy z nas żyją i jak muszą sobie radzić w skrajnych warunkach bytowych.
Oficjalnie szacuje się, że w ubóstwie skrajnym (tj. na poziomie minimum egzystencji) żyło 5,4 proc. osób w 2018 r. wobec 4,3 proc. w 2016 r. Tak wynika z wcześniejszych danych GUS. Dodatkowo pomimo socjalnych programów PiS w Polsce wzrosło jednak ubóstwo. Aż 2 mln osób nie stać na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Choć wiele agencji podaje, że ten wskaźnik może być o wiele wyższy. A przecież jest jeszcze cała rzesza osób - która żyje nie wiele lepiej od tych, których całkowicie nie stać na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
Jaka wielkość miesięcznego dochodu pozwalam nam godnie żyć? Jakiś czas temu CBOS przeprowadził badania z których wynika, że ankietowani reprezentujący jednoosobowe gospodarstwa - wskazali minimalny dochód w wysokości ok. 2000 złotych. Respondenci wymagający co najmniej średniego poziomu życia podawali kwotę wyższą, czyli ok. 3300zł. Za dostatni dochód wskazano ponad 4000 zł. W dwuosobowych gospodarstwach podstawowe potrzeby zapewniłby dochód w wysokości ok. 3300 zł. Życie dostatnie w takim gospodarstwie zapewniłby dochód na poziomie ok 6500 zł! W trzy osobowych gospodarstwach domowych minimalny dochód winien wynieść ok 3900 zł. Dostatni poziom życia byłby w stanie zapewnić dochód na poziomie już 8500 zł.
Czy można podać definicje godnego życia? Czy dla każdego z nas będzie oznaczać to jednak co innego? Czy godne wynagrodzenie dla każdego z nas to pojęcie abstrakcyjne, subiektywne i całkowicie indywidualne? ...a może jednak jest jakiś oczywisty poziom dochodu dla każdego z nas - który bezpośrednio definiuje pojęcie godnego wynagrodzenia a tym samym godnego życia? Jaki dochód pozwala na pozbycie się codziennych trosk?
"Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo