Chyba żaden inny polityk w Polsce nie wywołuje tylu emocji co sam Jarosław Kaczyński. Pytanie tylko dlaczego? ...może dlatego, że jako jedyny obecnie polityk w Polsce ma wizję przyszłości kraju nad Wisłą? Nawet jeśli z jego wizją się nie zgadzamy to nie można mu odmówić tego, że jakaś jednak wizję ma. ...i to głęboką, mocno przemyślaną a przez niektórych uważaną nawet za modernistyczną. Na próżno szukać można jakiejkolwiek wizji u polityków opozycji, w tym u samego Donalda Tuska oraz u nowych gwiazd i gwiazdeczek naszej sceny politycznej. Do tego skutecznie narzuca narrację w polskiej polityce zapędzając dość często opozycje w kozi róg. Tego typu opinie często można usłyszeć wśród prawicowych komentatorów, szczególnie wśród tych żarliwych. Lewa strona sceny politycznej jest jednak zupełnie innego zdania. Zazwyczaj przeważają powątpiewające opinie na temat geniuszu Prezesa. Ponoć fundamentem wizji "naczelnika" jest wyłączne i niepodzielne zarządzanie Polską. Ceną, która jest absolutnie zawarta w tej wizji jest zawłaszczenie wszystkich politycznych i administracyjnych organów państwowych, przedsiębiorstw państwowych, mediów państwowych i według starej zasady "dziel i rządź" pod rękę z radykalną i olbrzymią częścią KK i subkultur narodowych i kibolskich. Ale czy rzeczywiście tak jest? ...a może tego typu oceny są tylko wynikiem bezsilności wobec tego, że przez ostatnie lata królem polskiej sceny politycznej jest tylko i wyłącznie Jarosław Kaczyński? ...i z czego tak naprawdę wynika w tym momencie siła prezesa? ...z jego geniuszu czy ze słabości opozycji?! ...i najważniejsze pytanie - kim tak naprawdę dziś jest sam Jarosław Kaczyński? Wizjonerem czy szaleńcem?
W obliczu ostatnich protestów społecznych - przeciwnicy naczelnika z uporem maniaka powtarzają tylko jedno. Prezes Kaczyński jest niestabilny emocjonalnie i ostatnio całkowicie oderwany od rzeczywistości. Zachowuje się jak Hitler w bunkrze pod kancelarią Rzeszy, gdy Armia Czerwona była już przy Bramie Brandenburskiej. Oczywiście to gruba przesada ale nie sposób w dyskusji o prezesie powiedzieć, że motyw oblężonej twierdzy jest wpisany chyba już na stałe. Trochę jakby ciągle był w ławach opozycji? Nie sposób w całej dyskusji zadać jeszcze innych kilku ważnych pytań. O ile jego działania z lat 2014 - 2016 można nazwać spektakularnym sukcesem - to czy samo można ale dziś powiedzieć o jego czynach i podjętych decyzjach? Kiedyś wykreował Dudę i zapewnił zwycięstwo PiS w wyborach parlamentarnych. Przekonał do siebie albo może przekupił ogromnymi transferami socjalnymi. Bez względu na to jak oceniamy działania kaczora w tamtym czasie jedno jest pewne. Z punktu widzenia słupków sondażowych osiągnął to - co chciał, zapewniając sobie kolejne wygrane wybory. Można nawet powiedzieć, zaszedł dalej niż to sobie wymarzył. Ale czy to samo można powiedzieć właśnie dziś? A jest to jedno z najistotniejszych pytań zwłaszcza w kontekście kolejnych wyborów i w kontekście kształtowania się nowego pokolenia i nowej generacji, której bliżej do LGBT i aborcji niż do wartości katolickich i narodowych. Mało się o tym mówi i przez cześć publicystów i komentatorów temat ten wciąż jest poza poważniejszą dyskusją. A to właśnie ta nowa generacja już w 2023r zadecyduje o kształcie Polski.
Trzy tygodnie temu niespodziewanie zmarł mój ojciec. Wraz z matką pochowałam go na warszawskich Powązkach. To dziwny dla mnie moment - bo chcą i nie chcąc zaczęłam zadawać sobie wiele pytań dotyczących przyszłości rodzinnej. W tym jak sobie poradzi moja mama po stracie bliskiej osoby. Jakkolwiek to dziwnie nie zabrzmi - każdy z komentatorów powinien zadać sobie pytanie - co się stanie kiedy zabraknie naczelnika? A ten moment przecież kiedyś nastąpi bo sam prezes nie jest już w wieku poborowym i wśród części komentujących panuje przekonanie o jego coraz słabszym stanie zdrowia. I pierwsze pytanie. Czy Morawiecki przetrwa i będzie w stanie zapanować nad obozem zjednoczonej prawicy? ...to raczej mało możliwe? Najbardziej radykalna strona prawicy nigdy nie pozwoli zostać obecnemu premierowi? I kolejne ważne pytanie. Do gry wróci Beata Szydło jako kandydat na prezydenta z ramienia PiS? Ziobro zostanie zmarginalizowany jeszcze za życia Prezesa? ...a wraz z nim najbardziej toksyczne środowiska skrajnej prawicy takie jak np. Ordo Yuris? Czy naczelnik państwa potrafi jeszcze przewiedzieć przyszłość i zaplanować niektóre kluczowe działania ale które wydarzą się dopiero po jegoj śmierci lub abdykacji? Czy wówczas będziemy mówić o jego geniuszu czy o jego szaleństwie?!
Na razie w swoim "podwórku" Jarosław Kaczyński potrafi wywołać coś - co można nazwać niewymuszonym posłuchem. Ale czy dotyczy to całego obozu zjednoczonej prawicy? Czy jest jednak coś o czym nie wiemy? ...coś co jest skrywane przed opinią publiczną? ...na przykład to, że część osób z Solidarnej Polski nie znajdzie się na listach ZP w najbliższych wyborach parlamentarnych? To prawda czy tylko fake news? Jakie wydarzenia nas czekają w najbliższej i dalszej przyszłości?
PS. Kim tak naprawdę jest Jarosław Kaczyński? Spróbujmy porozmawiać bez hipokryzji i negatywnych emocji. Szczególnie zależy mi na opiniach i komentarzach dotyczących tego z czego wynika geniusz Kaczyńskiego oraz to czy styl jego rządzenia można określić jako połączenie autorytaryzmu z makiawelizmem? I ostanie pytanie równie ważne. Czy obóz zjednoczonej prawicy przetrwa bez dotychczasowego lidera?
...jestem starzejącą się wiedźmą. ...wiek czyni swoje! Nawet moje czary już dziś nic nie znaczą!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka