Polska tylko dla tych, którzy kochają znieważać, upokarzać i opluwać?!

Przyzwolenie na homofobie jest faktem?

Polska to jest tolerancyjny kraj dla tych, którzy kochają znieważać, szydzić, ubliżać, poniżać, upokarzać, ranić, ośmieszać, nabijać się i naśmiewać się? To wchodzi w zakres wolności osobistej każdego Polaka i wara, żeby mu to zabierać? Rzeczywiście to jest prawdziwy obraz Polski i Polaków?  Takie wnioski wysuwane są przez cześć komentatorów naszego życia społecznego i politycznego - po tym jak wszystkie serwisy informacyjne huczały na temat przyczyń samobójstwa 12-latki z Kozienic. Według doniesień "Wyborczej" - rówieśnicy w rozmowie z nauczycielem jasno mówili, że dziewczynka była szykanowana na tle orientacji seksualnej. Po samobójstwie 12-latki szkoła milczy, a minister zaprzecza szykanom. Tylko po co i co w ten sposób chce udowodnić? Z dyskusji z nauczycielami z różnych szkół wynika, że sprawa nękania gejów i lesbijek w polskich szkołach nie jest sprawą jednostkową. Takie rzeczy działy się i kiedyś w szkołach, ale nie było na nie aż takiego przyzwolenia ze strony dorosłych, jak jest w tej chwili? A i środki nękania są doskonalsze, bo życie dzieci przeniosło się do internetu. Niestety, trzeba reagować przy pierwszych sygnałach i edukować, edukować, edukować. Nauczyciele nie zawsze maja na to czas, siłę i odwagę. Ale władze od edukacji są raczej nieprzychylne wywlekaniu tych spraw na światło dzienne. A teraz, gdy jeszcze szykuje się minister - ikona homofobii - przyzwolenie na tego zachowania homofobiczne dla niektórych staje się oczywiste?! 

Homofobia w szkole okiem nauczycieli

Emocje szczególnie po lewej stronie barykady sięgnęły zenitu. Pojawiają się mocne komentarze na temat tego - co były przyczyną samobójstwa nastolatki. Nawet mówi się o tym, że pis ma krew na rękach. Ironiczne i sarkastyczne wypowiedzi mówiące o tym, że to ideologie a nie niewinne dziecko udało się zabić - też wcale nie należą do rzadkości. Po prawej stronie barykady milczenie lub udawanie i zakłamywanie rzeczywistości. Przy tym dodatkowo opluwanie i ubliżanie środowiskom LGBT, w tym także takie, które może u niektórych budzić najgorsze instynkty.  Po samobójstwie nastolatki można znaleźć wypowiedzi wielu nauczycieli z całej Polski. W sieci można znaleźć wypowiedzi nauczycieli, którzy twierdzą, że w ich szkołach homofobia jest ukrywana przed opinią publiczną. Dyrekcje milczą lub udają, że problem nienawiści i przemocy wobec osób LGBT nie istnieje. Pytanie - dlaczego? ...ze strachu przed obecną władzą czy ze strachu przed opinią publiczną? Nie tak dawno jedna z nauczycielek z warszawskiego LO przyznała się do tego, że w jej szkole z homofobią spotyka się często. W zeszłym roku doszło na terenie szkoły do pobicia 17-letniego geja. Interweniowała policja. Nastoletni sprawcy od kilku miesięcy siedzą w areszcie czekając na termin rozprawy sądowej. Dwa lata temu w krakowskim technikum dwóch 17-latków napadło innego 17-latka spowodu jego orientacji seksualnej. Ofiara przez ponad trzy miesiące z poważnymi urazami głowy leżała w szpitalu i była utrzymywana w śpiączce farmakologicznej. Tego typu zdarzenia wcale nie są pojedynczymi incydentami a teraz dodatkowo szefem MEN ma zostać największa ikona homofobii w Polsce. Do czego to doprowadzi?

Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej? 

Co może dać poseł Czarnek jako przyszły minister edukacji? Wprowadzi "piątkę Czarnka" czyli w każdej szkole kaplica? W każdej klasie obok krzyża zdjęcie JP2? Każdy dzień nauki zaczynie się mszą? Obowiązkowa spowiedź cotygodniowa? Przed każdym nowym rokiem sprawdzanie płci, orientacji, a także stroju? Płeć piękna tylko w spódniczkach a jeśli nie to posądzenie o związki z LGBT i...?! ...bo co innego może wnieść Czarnek do edukacji? ...chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy w to, że nowy minister MEN będzie lekarstwem na zapaść w szkolnictwie? ...a może chodzi o coś zupełnie innego? ...może chodzi o ideologizacje szkolnictwa w duchu narodowo - katolickim graniczącym wręcz z schizofrenią i obsesją na punkcie LGBT? Na tym ma polegać dobra zmiana? 

Czy od teraz należy się spodziewać jeszcze większej nienawiści wobec mniejszości seksualnych? Czy od teraz zaleje nas dziczyzna i kołtunizm "nowego porządku" pod patronatem Ordo Iuris?