Nie wszyscy żyją w szczęśliwych związkach. Nie dla wszystkich udane życie seksualne łączy się z udanym życiem rodzinnym czy partnerskim. Dla wielu z nas, szczególnie samotnych singli z wyboru czy w wyniku zaistniałych okoliczności życie bez seksu i bliskości staje się koszmarem. ...i choć wydawać się może, że na czas izolacji społecznej randkowanie i współżycie seksualne z przypadkowymi osobami zostało ograniczone - to rzeczywistość może być jednak zupełnie inna.
O tym jak wygląda życie erotyczne w czasie zarazy opowiada 31-letni Michał z Pruszcza Gdańskiego. "W grudniu zeszłego roku rozstałem się z dziewczyną i to po 4 latach związku. Ciężko jest mi bez niej. Kochałem ją i to bardziej niż wcześniej zdawałem sobie z tego sprawę. Ukojenia szukałem w przypadkowych kontaktach seksualnych. Umawiałem się z dziewczynami w swoim wieku głównie na czatach internetowych. Strach przez wirusem niknie na myśl o tym, że poznam kogoś nowego i rzucę się w otchłań ukojenia i...". W podobnym tonie wypowiada się 28-letni Adrian z Warszawy. Na co dzień pracuje jako taksówkarz. Nocą jeżdżąc po warszawskich ulicach korzysta z usług ulicznych prostytutek. Na pytanie o możliwość zarażenia się koronawirusem nie chce odpowiedzieć. Trochę jakby pożądanie było silniejsze od strachu przed pandemią. Jedyne co można od niego usłyszeć to tylko, że "samotność ma zbyt słony smak i przyzwyczajenia są silniejsze od zdrowego rozsądku". Jeszcze ciekawiej wypowiada się jedna z warszawskich prostytutek. Jej zdaniem izolacja i ograniczone kontakty międzyludzkie sprzyjają korzystaniu z usług prostytutek ale zazwyczaj wśród samotnych singli. Ruch w interesie jest dużo mniejszy ale wciąż wiele osób korzysta z jej usług nie zważając na ewentualne ryzyko zarażenia. "Efekt ciśnienia" dotyczy wielu osób ale są i tacy, którzy szukają bliskości emocjonalnej, nie bardzo wiedząc jak sobie z tym poradzić. Próbują rozładować nie tylko seksualne ale i emocjonalne napięcie u prostytutki. Rozmówczyni na pytanie o możliwość zarażenia się wirusem odpowiada bez zbędnej hipokryzji. "Przychodzę pod hotel Marriott tylko w jednym celu, czysto zarobkowym. Jestem uzależniona od narkotyków i tylko w tym miejscu jestem w stanie szybko zarobić. Wszystko inne nie ma dla mnie dosłownie żadnego znaczenia".
W sieci istnieje wiele serwisów randkowych, w których ludzie umawiają w wiadomym celu. W jednym z najbardziej popularnych serwisów randkowych można poznać kogoś - kto w ma takie same oczekiwania jak my sami. Geolokalizacja umożliwia znalezienie osoby w najbliższej okolicy, która jest chętna w danym momencie na przygodny seks. I nikt nie pyta o koronawirusa tylko o rozmiary, długość penisa i ulubione pozycje seksualne oraz o miejsce spotkania, "czy u mnie - czy u ciebie"? "Wirujący seks" w powietrzu czuć także w niektórych miejscach plenerowych w stolicy - tak jak w każdym innym mieście w Polsce. W Warszawie wciąż popularne są niektóre miejsca spotkań w tym parki. Tzw. pikiety chętnie odwiedzane są zarówno przez osoby heteroseksualne jak i homoseksualne. W porach nocnych można spotkać spacerowiczów tylko pozornie cieszących się urokami parku. Cel ich wizyty jest zupełnie inny. To, co najbardziej się przy tym rzuca w oczy to samotność i chęć rozładowania napięcia erotycznego i emocjonalnego. Zdaniem 21-letniego Mariusza z warszawskiego Powiśla nocne miejsca spotkań w tym także gejów a nie tylko osób heteroseksualnych są oczywistą oczywistością. Warszawskie Powiśle po północy potrafi nawet w czasie pandemii zamienić się w nieoficjalne miejsce spotkań. A wszystko tylko po to - aby wyładować się seksualnie ale i emocjonalnie. Jakie uroki i sekrety skrywają okolice Placu Trzech Krzyży? Na to pytanie z pewnością wypowiedzieć się mogą ci, którzy choć raz widzieli co ciągnie się wzdłuż ulicy Książęcej. Zużyte prezerwatywy pewnie nie raz przyprawiają sprzątających o ból głowy. A mogłoby się wydawać, że w czasie pandemii izolacja społeczna jest faktem. Ale nie w tym miejscu i nie dla wszystkich.
Nie tak dawno w wielu mediach można było się dowiedzieć, że w Polsce lawinowo rośnie sprzedaż gadżetów erotycznych. Najciekawsze jest to, że kupującymi w większości nie byli mężczyźni tylko kobiety. Mało jednak jest informacji o tym jak po względem psychologicznym należy radzić sobie z samotnością i rosnącym napięciem emocjonalnym i seksualnym. Wielu psychologów i seksuologów milczy na ten temat. Nieoficjalnie wielu z nich przyznaje, że to temat tabu i w dyskusji publicznej pomijany - choć wielu zdaje sobie sprawę z tego, że ukrywanie problemu nie sprzyja rozwiązywaniu ważnych problemów w życiu ludzi samotnych. Mało też jest informacji o tym jak wygląda życie seksualne w związkach. Bez odpowiedzi pozostają pytania na temat tego czy izolacja w związkach da coś - co można nazwać "baby-boomem" - czy będzie przyczyną dużej ilości rozwodów i rozstań?!
Fot: Madonna - Video: Girl Gona Wild (2012) from MDNA
...jestem starzejącą się wiedźmą. ...wiek czyni swoje! Nawet moje czary już dziś nic nie znaczą!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo