Jeżeli stowarzyszenia kultury fizycznej, podejmą się wykorzystania sportu do uspołecznienia profilaktyki medycznej, rynek finansowy wesprze je nowym instrumentami.
Cyfrowa rewolucja w bieganiu
Pierwszym moim sportowym biegiem, był w sierpniu 2000 gdański Maraton Solidarności. Potem mniej więcej po cztery maratony rocznie, zawsze okazja do nowych spotkań, rozmów, obserwacji. Uważam, że postępujący w tym czasie gwałtowny przyrost uczestnictwa w masowych imprezach sportowych, jest jednym z pięknych owoców cyfrowej rewolucji. Efektywności powiązania elektronicznych pomiarów indywidualnych rezultatów i współpracy internetowych społeczności dla sportowej aktywność przez całe życie. Owocem cyfrowej modernizacji naszego uczestnictwa w różnych grach i dyscyplinach sportowych.
Spodziewam się, że z czasem ten sportowy mobilizator osobistych rywalizacji, zacznie oddziaływać na kultury narodowe. Że kultura fizyczna zacznie służyć formacji postaw samodzielności i solidarności w narodach Europy Ojczyzn.
W sieci pamięci i tożsamości
W Kwietnego Biegu, corocznej sztafecie współorganizowanej w sieci 200 nadgranicznych gmin, dla upamiętnienia Polskiego przełomu na drodze zjednoczenia Europejskich narodów, kultura fizyczna już służy kulturze poznania. Dla pamiętania, że spotkania miliona rodaków w papieskich dywizjach 10 czerwca 1979 na krakowskich Błoniach, były dzięki milionom w całym Kraju otwartych parafialnych spotkań, Dla przypominania, że solidarność pochodziła z błoń.
Społeczna organizacja tej 15 dobowej sztafety nie byłaby możliwa, bez cyfrowego biura zawodów. Jest zatem ten bieg dzieckiem Jana Pawła II i Internetu. Przejawem tego samego zjawiska wykorzystania nowoczesnych technologii dla budowania uczestnictwa, które zachodzi w zawodach biegowych czy kolarskich, ale i dodatkowego obywatelskiego podejmowania dziedzictwa wartości narodowych.
Symultaniczne Mistrzostwa Polski
Żeby uzupełnić rywalizacyjny wymiar tych kwietno-biegowych spotkań sportowców, od 2009 roku zaczęliśmy robić Mistrzostwa Polski Młodzieży w biegu na Kwietną Milę (dla roczników 14 i 15 lat). Początkowo w tradycyjnej formie kilkuszczeblowych eliminacji, potem w formie integrowania komunikacji na cyfrowej platformie
[1], podchodząc coraz bliżej do najbardziej atrakcyjnej formy zestawiania wyników symultanicznych zawodów na jednej tablicy.
Budując nowy standard obyczaju wykorzystywania kultury fizycznej dla kultury poznania powoli poszerzamy zakresy tej wiedzy. Pierwotną jest wiedza o historii Polski, potem wiedza o indywidualnym miejscu w rywalizacji sportowej, by poprzez powiatowe plenerowe przeglądy wydolności fizycznej, dojść do wiedzy o warunkach poprawy swojego stanu zdrowia. Do kompetencji
dla samopomocy zdrowia.
Tymczasem Symultaniczne Mistrzostwa Polski Młodzieży dla jednego rocznika (ok 300.000 dzieciaków) wraz z plenerowymi przeglądami zdrowia to ok 30 milionów złotych. I to zakładając najbardziej efektywne mechanizmy partnerstwa prywatno – publicznego. Bo przy mechanizmach właściwych dla administrowania dotacjami, to kwota trzy razy wyższa.
Gospodarka społeczna
Byłem społecznym dyrektorem kilkudziesięciu biegów.
Największą jazdę przeżywałem w drugiej edycji Cracovia Maraton (2003, uczestników ok 800, budżet ok 600 tys. zł). Byłem równocześnie: Przewodniczącym Rady Nadzorczej Fundacji, Prezesem jej Zarządu (p.o.), kasjerem i złotą rączką od wszystkiego. Do tego po pierwsze edycji Cracovia Maraton, mieliśmy 70 tys. zł deficytu. Masssakra.
Pierwszy ceremonialny Kwietny Bieg (2004) organizowałem jako osoba fizyczna, występując osobiście do służb publicznych o zezwolenia na wykorzystanie dróg w sposób szczególny, organizując z kieszeni opiekę medyczną, ubezpieczenie. Na siedem kolejnych Kwietnych Biegów udawało nam się wygrzebywać z kieszeni, po 100 – 200 tysięcy złotych rocznie. Do tego wysiłek partnerów z nadgranicznych gmin, ośrodków kultury, szkół, straży pożarnych, głównie w formie pracy nie opłaconej. Nazywanej wymiennie pracą społeczną, dobroczynną, solidarną.
Nie stać nas na samodzielne rozwijanie Kwietnego Biegu. Masowość uczestnictwa i szerokość oddziaływania tworzy z niego spory pakiet zadań publicznych. Bez partnerstw rządu, samorządów i pracy solidarnej nie da rady ...
Uwiąd partnerstwa
Ustrój partnerstwa prywatno-publicznego rozłazi się w Polsce już w strukturach politycznych wspólnot samorządowych. Zostały one zbudowane w czasie i na czasy wertykalnej komunikacji. Na ich coraz bardziej widoczne anachronizmy, nie zaradzą ani aksjologiczne ozdobniki naszej Konstytucji, ani poltpoprawne zaklęcia ideologów kapitału społecznego.
Kuleje współpraca pomiędzy samorządami (w pionie i w poziomie), pomiędzy rządem a samorządami, a nawet w samym rządzie. Co to próbuje zespolić ogarnąć kierownictwa silosowych resortów, namiestników postępowej Brukseli i przodowników systemowo niedokarmionego sektora NGO.
Całość podlana sosem etycznego biznesu. Jeszcze jakoś się trzyma.
Nowe instrumentarium odpowiedzialności
Integracja interwencji prywatno publicznych wymaga wprowadzenia całkiem nowego instrumentarium dla rozliczania odpowiedzialności. Instrumentarium wspierającego dynamikę i otwartość społecznej kontroli w cyfrowej sieci. Jedną z propozycji są obligacje społeczne do prefinansowania pakietów zadań publicznych, rozliczanych poprzez osiągane efekty. Instrumentu od kilku lat promowanego przez OECD. W lipcu Ministerstwo Rozwoju ogłosiło konkurs na wypracowanie jego polskiego modelu.
Uważam, że warunkiem koniecznym dla jego powodzenia, będzie umożliwienie indywidualnym inwestorom handlowania tymi obligacjami. Tak, by zapobiec zmistyfikowaniu jego otwartego charakteru przez banki. Na które to zagrożenie zwrócił uwagę Jerzy Wawro w tekście
Obligacje społeczne czyli upupianie społeczeństwa .
Faktycznie, kapitalizm, będący obecnie w
fazie lichwy międzypokoleniowej, pełen jest wilków szukających zajęcia przy pilnowaniu owiec. Daremnie przestrzegałem przed nimi na progu formowania w Polsce obrotu obligacjami komunalnymi (1997), na progu formowania rynku pozagiełdowego (1999), na progu komercjalizowania oszczędności emerytalnych (2001). I teraz trzeba się spodziewać prób uformowania Polskiego modelu obligacji społecznych pod zgodne interesy zachowania stabilności miejsc pracy w centralach instytucji finansowych i w kierownictwach administracji publicznej.
Fundusze solidarności narodowej
Szczęśliwie, wprowadzenie programu Rodzina 500+ przez Prawo i Sprawiedliwość, postawiło potrzeby solidarności międzypokoleniowej w centrum strategii rozwoju Polski. Kolejnym wsparcie dla rodziców, powinny być fundusze posagowe dla podnoszenia konkretnych kompetencji społecznych. W pierwszej kolejności dotyczące umiejętności wykorzystywania nowoczesnych narzędzi i technologii medycznych.
Fundusze posagowe, które z wykorzystaniem obligacji społecznych, powinny służyć na przykład sportowej promocji zdrowia.
Widzę to z perspektywy organizatora imprez biegowych dla młodzieży, co opisałem w koncepcji
Powiatowych Plenerowych Przeglądów Zdrowia. Ale analogiczne powiązanie ogólnopolskiej rywalizacji sportowej i indywidualnych przeglądów zdrowia, warto zaprojektować dla innych dyscyplin sportowych.
Bez zbędnej zwłoki, wysłałem do władz trzech stowarzyszeń kultury fizycznej, poniższe zaproszenie do zawiązania partnerstwa.
------------------------------------------------------
ZAPROSZENIE
do współpracy przy organizacji ogólnopolskich symultanicznych mistrzostw młodzieży
w trzech dyscyplinach sportowych.
Ponieważ
1. Sprawiedliwe wykorzystanie nowoczesnych technologii dla dobrobytu, wymaga stałego podnoszenia kompetencji społecznych do solidarności międzypokoleniowej.
2. Kluczowym problemem efektywności ekonomicznej sieciowych polityk społecznych wzmacniających kompetencje społeczne solidarności międzypokoleniowej, jest integracja interwencji dokonywanych przez instytucje rządowe i instytucje samorządowe.
3. Dla podniesienia efektywności otwartej integracji interwencji rządowych i samorządowych w sieciowych politykach rozwijania standardów i obyczajów kompetencji społecznej solidarności międzypokoleniowej, przewiduje się realizowanie zadań publicznych na zasadzie zarządzania przez rezultaty z wykorzystaniem obligacji społecznych.
4. Najbardziej zobowiązującym obszarem podnoszenia kompetencji społecznej jest ochrona zdrowia, gdzie wzrost efektywności leczenia uzyskiwany dzięki procedurom telemedycznym powinien następować równolegle ze wzrostem samodzielności w użytkowaniu nowoczesnych urządzeń diagnostycznych (zasada samopomocy zdrowia).
5. Korzystając z wieloletniej współpracy ze Związkiem Powiatów Polskich i Związkiem Miast Polskich przy organizacji zawodów sportowych dla młodzieży służących kulturze poznania, Stowarzyszenie 10 Czerwca podejmuje się organizowania Symultanicznych Biegowych Mistrzostw Polski Młodzieży (SBMPM) w powiązaniu z Plenerowym Powiatowym Przeglądem Zdrowia (PPPZ) z wykorzystaniem obligacji społecznych.
6. Przewiduje się powiązanie organizacji SBMPM oraz PPPZ w Modułowym Programie Sportowej Promocji Zdrowia oraz uzyskanie finansowania dla tego programu jako konkretnej aplikacji dla makro – innowacji w Konkursie Ministra Rozwoju na wypracowanie polskiego modelu obligacji społecznych 04.01.00-IZ.00-00-007/16.
Z uwagi na wzrost znaczenia (i) sieciowego upowszechnia rywalizacji sportowej młodzieży (symultaniczne mistrzostwa), (ii) profilaktyki chorób cywilizacyjnych młodzieży (uspołeczniona profilaktyka medyczna) oraz (iii) realizowania polityk społecznych w formie płatności za rezultaty (obligacje społeczne),
proponujemy
rozpoczęcie rozmów o celowości i formule zawiązania w dniu 10 czerwca 2017 partnerstwa kilku krajowych stowarzyszeń kultury fizycznej oraz instytucji ochrony zdrowia, dla wykorzystania obligacji społecznych do wspierania finansowego organizatorów zawodów sportowych dla młodzieży, w sugerowanej przez Ministerstwo Rozwoju formule Akceleratora obligacji społecznych o roboczej nazwie Sportowa promocja zdrowia.
Zaproszenie kierujemy do osób odpowiedzialnych za upowszechnienie sportu wśród młodzieży w Polskim Związku Brydża Sportowego, Polskim Związku Lekkiej Atletyki i Polskim Związku Szachowym.
W imieniu Stowarzyszenia 10 Czerwca
Przewodniczący Andrzej Madej
Kraków, 16 września 2016.
[1] We współpracy z Towarzystwem Krzewienia Kultury Fizycznej.
[2] Godzi się wspomnieć głównych dobroczyńców: Wiesław Maczek, Witold Obszyński, Ireneusz Raś, Edward Stawiarz, Grzegorz Wamberski i mające wówczas siedziby w Krakowie: Dom Maklerski Penetrator SA oraz Deutsche Bank Polska SA.
Inne tematy w dziale Rozmaitości