Zrównoważony rozwój
Rys. 1. Dwie strategie zrównoważonego rozwoju wartościowania prywatnego i publicznego wywołane końcem rynkowej samoregulacji gospodarczej.
Przedstawiając w poprzednim teście Wolność w potrzebie konflikt pomiędzy służącej samodzielności strategii humanizacji a służącej centralizacji strategii oligarchizacji, wskazałem na różne rozumienie słowa wolność przez rzeczników tych przeciwstawnych wizji przyszłości. W tym na prowadzenie przez elity administracji państwowych, gospodarczych i akademickich Ameryki Północnej programów formacji postaw odpowiednich dla traktowania wolności jako prawa do roszczeń.
Rys. 2. Pięć cnót kardynalnych formacją sumień dla zrównoważonego rozwoju wspólnot.
Podjęcie politycznego rzecznictwa strategii humanizacji gospodarowania, obok podkreślenia znaczenia cnót kardynalnych dla sumiennych decyzji wolnej woli, wymaga też wskazania narodowych kryteriów zrównoważonego rozwoju a potem ekonomicznych wskaźników ich oceny. A zatem dla kontrolowania poziomu równowagi w zakresie pracy powinno się wypracować i wprowadzić do polityk społecznych wskaźniki pracy, natomiast dla kontrolowania równowagi w zakresie demokracji, powinno się wypracować i wprowadzić wskaźniki demokracji (rys. 3).
Wydaje się że oczekiwane propozycje takich wskaźników zmian poziomu narodowych kryteriów zrównoważonego rozwoju opierać się będą na informacjach pozyskiwanych z cyfrowych sieci wiedzy. Co wymagać będzie odpowiedzialności państw za wiarygodności tych treści, a w konsekwencji wprowadzenia zasad i instytucji infrastruktury cyfrowej pamięci.
Rys. 3. Model dwóch kryteriów zrównoważonego rozwoju w strategii humanizacji gospodarowania.
Komentarze które otrzymywałem po tej prezentacji w Polskim Towarzystwie Ekonomicznym oraz na swoich blogach, wskazywały na zgodność perspektywy zmian warunków gospodarowania uczestników głównego nurtu refleksji ekonomicznej z perspektywą zmian warunków gospodarowania zarządzających centrami kapitałów gospodarczych. W tym na przekonaniu, że infrastruktura cyfrowej pamięci będzie zawsze tak zarządzana przez jej właścicieli, by wzmacniać dominację wertykalnego rozwoju wiedzy (np. idea smart city).
Rys. 4. Infrastruktura cyfrowej pamięci pomiędzy strategią humanizacji a strategią oligarchizacji.
Przy czym trzeba pamiętać, że rzecznicy oligarchizacji podobnie jak próbują wypaczać chrześcijańskie znaczenie pojęcia wolność, podobnie próbują wypaczać narodowe znaczenie zasady zrównoważony rozwój, nadając im znaczenia ułatwiające centralne sterowanie ludzkim życiem. Co potwierdza pilność podniesienia problemu narodowej troski o jakość infrastruktury pamięci odpowiadającej za jakość cyfrowych treści, do rangi kluczowego wyzwania strategii modernizacyjnej Polski (rys. 4).
Narodowa infrastruktura pamięci
Zamiast podjąć konkretne działania dla cyfrowego poszerzania kultury politycznej, odpowiednio do potrzeb wiarygodności w cyfrowo poszerzonych relacjach wspólnot wartości, a przykładowo zamiast wykorzystać nowe możliwości technologiczne do modernizacji procedur demokratycznych, rząd Zjednoczonej Prawicy skupił się na konfrontacji politycznej w igrzyskach populistycznych roszczeń. Co w konsekwencji wzmocnienia emocji przez służące mistyfikacjom politycznym bańki medialne, wywołało 15 października 2023 do happeningowego głosowania ludzi rozważających sprawy publiczne w powierzchownej logice spontanicznego czasu Kairos.
Rys. 5. Model Narodowej infrastruktury pamięci.
Smutne doświadczenie traconego systematycznego czasu Chronos, nie powinno jednak stanowić wymówki dla osób korzystających w swojej formacji duchowej z chrześcijańskiego przekonania o pierwszeństwie wiecznego czasu Aion. Tym bardziej, że wielu z nas ma za sobą bogate doświadczenia ciekawej pracy społecznej, świadectw wartych zinstytucjonalizowanego wprowadzania do cyfrowego dziedzictwa wspólnot działania.
Dlatego bez względu na to jaki będzie kierunek rządowych prac nad narodową strategią rozwoju, liczę na podejmowanie przez praktyków samodzielności, doświadczanych w konkretnych miejscach lub pasjach, zawiązywania współpracy przy cyfrowym repozytowaniu domowych świadectw ich samorządowych działań, tak by stawały się one zasobami autoryzowanych treści archiwizowanych w instytucjach Narodowej infrastruktury pamięci. Co z pomocą Uniwersytetów pedagogicznych powinno być wykorzystane przez Biblioteki wirtualnych podręczników, do aktywizacji domowej edukacji pracy solidarnej, jak tylko powstanie w Polsce Krajowe Repozytorium Pamięci (rys. 5).
------------------
[1] Postulat uznania pracodzielności za piątą cnotę kardynalną przestawił w 1976 roku jeden z gigantów Lubelskiej szkoły personalizmu ksiądz Czesław Bartnik.
Komentarze
Pokaż komentarze (2)