Jadą, jadą dzieci drogą, siostrzyczka i brat i nadziwić się nie mogą jaki piękny świat ...
Wychowanie do starości
Mieszkając w centrum Krakowa jako codzienny spacerowy opiekun przed-przed-szkolnego wnuka, od dwóch lat często zachodzę na krakowski dworzec. Bo tam się dzieje tyle ciekawych rzeczy że nadziwić się nie można.
Jesienią zaczęliśmy jeździć na dworzec tramwajem, w którym też jest wiele ciekawych rzeczy. Więc czasami warto jest pojechać do samej pętli, potem do innej pętli a potem oglądnąć te trasy na mapie googli, na filmach YT i porównywać z tramwajami i trasami w Warszawie czy w Poznaniu.
Tak na numerach linii tramwajowych mój prawie trzyletni wnuk nauczył się rozpoznawania cyfry, na nazwach przystanków uczy się o znaczących postaciach czy zdarzeniach, na elektrycznych rozkładach jazdy poznaje znaczenie miar czasu.
Dzięki temu w jego mentalnej mapie krajobrazu Krakowa, będą mogły powstawać nie tylko mentalne bramy wejścia do rodzinnego samokształcenia matematyki, geografii, fizyki, historii czy medycyny, ale i mentalne bramy wejścia do oceny ładu krajobrazu, a dalej do kompetencji społecznego podejmowania rzecznictwa jego publicznych wartości (aktywności obywatelskiej). Co bardzo się mojemu wnukowi przyda dla wytrwałości uczenia się przez całe życie, oczywiście o ile (i) jego rodzice będą podtrzymywać praktykę samokształcenia w rodzinie z zachowaniem zasady obiektywizmu poznawczego, (ii) jego szkoły pomogą grupom rówieśniczego uczestnictwa w społecznym rzecznictwie krajobrazu a (iii) nasze państwo potrafi zmodernizować ustrój demokratyczny odpowiednio do znaczenia równości i wolności w cyfrowo poszerzonej kulturze.
Kultura solidarności
Wskazując w poprzednim tekście na humanizację jako oczekiwany kierunek strategii modernizacji ustrojowej Polski, podkreślam znaczenie państwa dla zapewnienia narodowego stanowienia i demokratycznego wartościowania. Dodałem przy tym, że o ile strategia depopulacji łączy się z ideą państwa opiekuńczego o tyle strategia humanizacji łączy się ideą państwa pomocniczego (rys. 1).
Rys. 1. Dwie perspektywy modernizacji ustrojowych państw.
Przyjmując za Feliksem Konecznym, że państwo to zjednoczenie rządzących i rządzonych przez administrację trzeba dodać, że w państwie opiekuńczym administracja powinna być służebna wobec rządzących natomiast w państwie pomocniczym administracja powinna być służebna wobec rządzonych (rys. 2). Powinna być, bowiem o ile w państwie pozorowanej demokracji rządzący nie są rozliczani przez rządzonych, administracja faktycznie staje się władzą.
Rys. 2. Wartościowanie i służebność w różnych rodzajach państw.
Pożytki z demokratycznego wartościowania, służebności administracji oraz rozliczalności rządzących dla równości i wolności łącznie zależą od praktyki obywatelskiego zaangażowania we wspólne sprawy. W tym mentalnego przygotowania do kultywowania wspólnych wartości, wśród których kluczowymi dla bezpieczeństwa od zawsze jest solidarność międzypokoleniowa a w gospodarce opartej na wiedzy kluczową dla rozwoju staje się solidarny rozwój wiedzy (rys. 3).
Rys. 3. Wsparcie obywatelstwa w państwie pomocniczym.
Wobec znaczenia tych publicznych wartości dla bezpieczeństwa i rozwoju, sądzę że początkami pedagogiki skupionej na uczniu warto być zaciekawianie obiektami rozbudzającymi poczucie ojczyźnianej współodpowiedzialności. Pedagogiki korzystającej z potencjału osobistej i indywidualnej relacji nauczyciela i ucznia, opierającej się na publicznych wartościach zakorzenionych w krajobrazie wspólnoty.
Rys. 4. Cel pedagogiki krajobrazu.
Co w efekcie prowadzić powinno do tworzenia w formującej się świadomości dzieci mentalnych map krajobrazu samorządności (rys. 4). Jako celu pedagogiki krajobrazu i kompetencyjnej podstawy do obywatelskiej aktywności.
… a jak to robicie ?
Nie mając poczucia gnozy, zacząłem się rozglądać za ośrodkami refleksji narodowej, które mogą pomóc domowym pedagogom krajobrazu w systematyce tematów i celów postojów edukacyjnych. Ośrodków respektujących właściwe dla cywilizacji łacińskiej pierwszeństwo znaczenia porządku czasu wiecznego (grecki Aion) wobec porządku czasu systematycznego (Chronos) i porządku czasu spontanicznego (Kairos) i szanujących rodzinę jako instytucję międzypokoleniowej pracy solidarnej.
Komercyjna praca metodyczna absolwentów takich ośrodków realizować powinna, wskazane w zamierzeniach strategii humanizacji, pomocnicze wsparcie administracji dla rodzinnej pracy solidarnej. Czyli jacyś specjaliści, zatrudnieni w jakichś instytucjach, finansowanych przez jakieś zadania publiczne, powinni prowadzić współpłatne kursy dla domowych pedagogów krajobrazu.
Dlatego 18 stycznia na otwartym forum Towarzystwa Urbanistów Polskich w Krakowie zgłosiłem propozycję opracowania i promocji metod uczenia dzieci okresu żłobkowego, przedszkolnego i szkolnego z wykorzystaniem plenerowych pasm poznania. Tak by wspomóc dziadków, rodziców i innych codziennych opiekunów dzieci w budowaniu map mentalnych naszych milusińskich, z wykorzystaniem obserwacji z podroży publiczną komunikacją i rozważań prowadzonych w trakcie postoi edukacyjnych.
Co poprzez poszerzenie społecznej roli urbanistyki o zagadnienia pedagogiczne, powinno prowadzić do jej renesansu, a zawód urbanisty do odzyskania statusu zawodu zaufania publicznego.
spisane w Dniu Dziadka AD 2023.
Inne tematy w dziale Kultura