Albo zdążymy wykorzystać nowoczesne technologie dla usprawnienia demokracji albo sternicy globalnych korporacji wprowadzą nam strategię globalnej depopulacji.
Quo vadis homine.
W przedstawionych przez prof. Andrzeja Nowaka próbach zaprzeczenia ograniczeniom naszej natury [1], zestawia on diabelskie kuszenie Ewy osiągnięciem boskiej nieśmiertelności ze współczesnymi ideologiami trans-humanizmu i post-humanizmu . Z jednej strony mamy zapowiedź początku epoki tras-humanistycznej szczęśliwości, z drugiej strony mamy zapowiedź końca epoki post-humanistycznego homocentryzmu.
A wszystko pod batutą sterników globalnych korporacji technologicznych. Tworzących poprzez medialne splatanie obu ideologii, fundament publicznego przyzwolenia dla politycznych programów segmentacji, segregacji i eutanazji.
Faktyczne wsparcie samozwańczych kreatorów hierarchicznego porządku świata dla liderów ruchów społecznych żądających od wspólnot politycznych nadawania nadzwyczajnych uprawnień wyemancypowanym przez siebie mniejszościom społecznym, wyraża się nie tylko deflorowaniem pojęcia „humanizm”. Głębiej jest odrzucenie znaczenia woli większości, jako jedynej sprawiedliwej metody wartościowania wspólnego dobra w cywilizacji łacińskiej.
Uważam, że pomimo tej próby zniszczenia języka, dla ułatwienia owocowania kardynalnych wartości w cyfrowo poszerzonej kulturze, warto odkreślać kierunek modernizacji ustroju życia publicznego respektujący wolność i równość, terminem humanizacja demokracji. Gdzie przez humanizację rozumiem zrównoważony rozwój wszystkiego co ułatwia człowiekowi solidarne relacje z drugim człowiekiem.
Demokracja po Gutenbergu.
Pierwszy raz o procesie cyfrowej humanizacji demokracji pisałem dwa lata temu [2], wskazując go jako warunek korzystania z samorządowego arbitrażu dla stosowania zasady pomocniczości. Rok temu wskazałem na społeczną wiarygodność głosowania jako efekt procesu cyfrowej humanizacji demokracji [3].
W takiej właśnie kolejności, opacznej dla logiki efektywności zmian ustrojowych. Sądzę, że dopiero społeczne przymuszenie rządzących do poszerzenia stanowiących uprawnień rządzonych, odpowiednio do rozwoju horyzontalnej komunikacji, przymusi elity polityczne do usprawnienia procedur demokratycznego głosowania.
To zrozumiałe, że rządzący i wspierające ich interesy elity finansowe, akademickie i medialne nie chcą rezygnować z korzyści uzyskiwanych osobiście dzięki wertykalnych relacjom politycznym. Dlatego uważam, że dopiero uzyskanie dobrych przykładów w zastosowaniu mechanizmów samorządowego arbitrażu, co najłatwiej można ukonkretnić rozwiązaniami kolizji konfliktów wartości (interesów) w ładzie przestrzeni (krajobrazu), będzie mogła doprowadzić do strategicznych przesądzeń o modernizacji infrastruktury obywatelskiego stanowienia.
Rys. 1. Prognoza wykorzystania cyfrowych technologii dla humanizacji demokracji. Opracowanie własne Andrzej Madej.
Dlatego na rysunku 1 przedstawiam uformowanie ustroju demokratycznego wartościowania ładu przestrzeni, jako przedostatni (piąty) krok w procesie humanizacji demokracji, tuż przed wprowadzeniem Systemu wiarygodnego głosowania. Krok, który ze względu na powszechne poczucie znaczenia ładu przestrzennego dla pamięci i tożsamości, powinien angażować wielu obywateli do samorządowego stanowienia równowagi rozwoju.
Za pierwszy krok w procesie modernizacji demokracji uznaję wprowadzenie przed dziesięciu laty instytucji budżetów obywatelskich i petycji obywatelskich. Sądzę że konkretne zamierzenia przedstawiane w tych póki co skromnych dobrych praktykach, mogą stanowić zaczyn dla zakładania Narodowych repozytoriów pamięci, jako drugiego kroku tego procesu [4].
Przewiduję, że wywołane przez praktykę repozytowania informacji dotyczących przestrzeni praktyczne potrzeby kompetencji urbanistycznych, wywołają krok trzeci solidarnego rozwoju kompetencji urbanistycznych. Jak, gdzie i kiedy, życie pokaże.
Kultura pamięci dla rozwoju.
Prowadzenie przez samorząd gminny aktywnej polityki przestrzennej jako odpowiedzialności za realizację zasady zrównoważonego rozwoju, dotyczy przede wszystkim doboru programów przemian i rozwoju do walorów i zasobów danej przestrzeni, bez ich umniejszania i degradacji. Wymaga to pogłębionej oceny skutków podejmowanych decyzji dla tej przestrzeni i społecznego uczestnictwa w wartościowaniu jakości i zakresu atutów (czyli walorów i zasobów) danej przestrzeni.
Rys. 2. Demokratyczne wartościowanie ładu przestrzeni pomocniczym zastosowaniem zasady zrównoważonego rozwoju. Opracowanie własne Andrzej Madej.
Uważam, że dla spełnienia takich wymogów konieczne jest uznanie demokratycznego wartościowania ładu przestrzeni jako pomocniczej realizacji zasady zrównoważonego rozwoju i modernizacja ustroju gospodarowania przestrzenią poprzez wprowadzenie:
- nowego instrumentarium politycznego stanowienia obejmującego zarówno formy demokracji bezpośredniej jak i przedstawicielskiej,
- pełnej transparentności tych działań, przy systemowym zapewnieniu gromadzenia informacji o udziale mieszkańców w debatach publicznych,
- nowego systemu edukacji o znaczeniu zrównoważonego rozwoju przestrzeni, zasadach i regułach jej wartościowania jako jednej z kluczowych kompetencji społecznych.
Krakowskie wczoraj i dziś.
W styczniu 2022 roku zburzono najstarszy z Krakowskich mostów działający od 150 lat jako wiadukt kolejowy, chroniony prawnie zabytek dziedzictwa przemysłowego. Decyzję o wykreśleniu wiaduktu z rejestru zabytków podjął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zastępując odwołanego kilka dni wcześniej przez Wojewodę Małopolskiego Konserwatora Zabytków.
W opinii wielu znanych mi Krakowian tak istotnego zubożenia materialnego dziedzictwa Krakowa nie usprawiedliwia relatywne obniżenie kosztów budowy (wedle wykonawcy o około 50 milionów złotych). Sądzę, że gdyby otwarcie postawiono przed moją wspólnotą pytanie o priorytety w gospodarowaniu zasobami, 160 letni wiadukt nad ulicą Grzegórzecką by przetrwał.
W roku 2011 Wojewoda Małopolski Stanisław Kracik powołał Małopolską Radę Ładu Przestrzennego [5] dla wsparcia otwartości i wagi debat o ładzie wartości w lokalnych wspólnotach . Uważam, że gdyby następcy Stanisława Kracika kontynuowali jej działalność, nie doszło by do zburzenia mostu.
Mostu już nie ma.
Jest złożone przez moich znajomych do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez Wojewodę Małopolskiego Łukasza Kmitę „polegające na niedopełnieniu obowiązków i działania na szkodę interesu publicznego poprzez odwołanie z dniem 9 września 2021 roku Pani Moniki Bogdanowskiej ze stanowiska Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków tj. o dokonanie czynu opisanego w art.231 §1 ustawy Kodeks karny.”
----------------------
[1] Wykład prof. Andrzeja Nowaka 10.01.2022 w cyklu "Nasze miejsce w historii" p.t. "Kim jesteśmy i kim nie będziemy? Ograniczenia, podziały i napięcia w naszym dziejowym doświadczeniu". https://www.youtube.com/watch?v=KGUDMfysYkE
[2] Cyfrowa humanizacja demokracji. 12.07.2020. https://www.salon24.pl/u/madej/1063442,cyfrowa-witalizacja-pomocniczosci
[3] Wiarygodność głosowania. 24.01.2021. https://www.salon24.pl/u/madej/1108178,wiarygodnosc-glosowania .
[4] Model systemu Społecznej wiarygodności komunikacji przedstawiłem w tekście Rewolucja gospodarcza (7) https://www.salon24.pl/u/madej/1196570,rewolucja-gospodarcza-7, którego praktyczną realizacją mogą być Parafialne repozytoria pamięci przedstawione w tekście https://www.salon24.pl/u/madej/1198152.
[5] Tu informacja prasowa o powołaniu Rady https://dziennikpolski24.pl/powstala-malopolska-rada-ladu-przestrzennego/ar/c3-3067570 , tu archiwalny opis jej nie spełnionych zamierzeń https://www.malopolska.uw.gov.pl/PressArticlePage.aspx?id=7087
Inne tematy w dziale Polityka