To wszystko dzieje się na naszych oczach. Wcale nie na Białorusi.
Komusze nawyki władzy w Lubawie pozostały. Chociaż odbyły się jesienią wybory samorządowe i burmistrz mówiący o genetycznie nieprzystosowanych mieszkańcach do zdobywania wyższego wykszatłcenia nie kandydował na stołek władcy Lubawy, ale zostal radnym powiatowym z ramienia PO, to jego namaszczony na to stanowisko zastępca dorównuje "klasą".
Maciej Radtke - pełniący obecnie funkcję burmistrza - w poczuciu dobrze sprawowanego Urzędu, złożył doniesienie na Organizotora Supersprintu zarzucając "popełnienia przestępstwa związanego z art. 24USTAWY z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych przez Andrzeja Kleina zam. w Lubawie przy ulicy Grunwaldzkiej 5"
Na takie diktum zareagował Prezes Automobilklubu składając, jak łatwo zauważyć także publicznie I OŚWIADCZENIE i II OŚWIADCZENIE
W minionej epoce, tfu, poprzedni burmistrz składał rożne "oświadczenia" m.in takie w którym "demaskuje" wraże witryny internetowe wskazując dokładnie kto władzy ludowej kłody rzuca pod nogi. Czy obecny pokusi się o "oświadczenie"?
Dla doświetlenia obrazu występującego w tym tekście "urzędnika", "władzy", a także terrorysty i kłamcy, proponuję niezniszczoną przez hulający wiatr epoki lekturę ś.p. Marka Sapińskiego, byłego RedNacza "Głosu Lubawskiego" pt.: Tragikomedia w III aktach KRÓL MACIUŚ I czyli po trupach do celu
To wszystko dzieje się na naszych oczach. Wcale nie na Białorusi.
Inne tematy w dziale Polityka