Toyah napisał:
"Emisja reklamy filmu Ewy Stankiewicz, który ma zostać dołączony do wtorkowego wydania Rzeczpospolitej, została przez System zablokowana. Presja drżącego przed utratą wpływów Systemu okazała się tak wielka, że nowoczesny świat struchlał. I uległ. A nam pozostaje tyle podnieść ręce w tryumfalnym i radosnym okrzyku. Wreszcie się nas boją! Wreszcie zobaczyli, że z nami nie ma żartów. Wreszcie nie zasną."
Rozważyc trzeba następujące kwestie:
1. Materiał kolportowany poza Systemem jest cenniejszy. Zablokowanie reklamy może przynieść pozytywny skutek dla myślących podobnie jak Toyah.
2. System celowo wprowadza tak znaczny podział społeczny aby wprowadzić stan "wojny domowej", co zakładał nawet znany reżyser kina akcji i reakcji.
3. System nie boi sie niczego. Ma plany... A, B, C aż po kres. Po to jest Systemem, aby plany mieć i je realizować.
4.Nie ma żadnego Systemu. (?)
5. Polska wychodzi na lidera wolnościowego, gospodarczego i ekonomicznego i widzący to właściciele środków masowego rażenia jakimi są media stają po stronie prawdy i tylko prawdy -napędzając aurę zniewolenia i blokowania nawet takiego filmu jak "Solidarni 2010" - gdzie mówią ludzie tzw. ulicy, a nie zaproszeni eksperci i autorytety.Media stają w opozycji do systemu solidarnie i podjęły z nim walkę, co m.in w kolejnym punkcie.
6. Polska jest totalnie zadłużona, nie ma własnych przedsiębiorstw, nie ma wolnych mediów, nie ma stabilnej waluty, nie ma jedności w Narodzie, działają w kraju agenci wpływu...jest tak jak fimie "political fiction"...
...jest gaz z łupków...umowa "energetyczna z Rosją"...
Ach, te teorie spiskowe...
zeitgeistpolska.org
Inne tematy w dziale Polityka