Odkłamany szalik Prezydenta Kaczyńskiego - oto wymierny sukces jaki odniósł bloger Toyah. I warto było aby walczył o prawdę, zaistniał w programie Pana Pospieszalskiego. I chociaż nie był to "anonimowy" człowiek z ulicy i nie jest aktorem, a jednak gra. Gra oczywiście na emocjach i tworzy teksty o czapce dziadka ze strony Matki, obsmarowując przy tym czapkę Hołdysa. Tu już o prawdzie niewiele pisze Toyah, z małym wtrętem na temat Jimmiego Cartera, którego książkę „Pokój w Palestynie, Nie Apartheid ”, tak na marginesie, serdecznie polecam. Zapomniał być może Toyah, że Hołdys napisał w czasach słusznie minionych kilka zacnych tekstów. Przypominać nie będę, bo w sumie nie o tym chcę powiedzieć. Napisał je Hołdys w czapce, chustce czy kapeluszu? Cóż, taki ma styl. Nie mam zamiaru bronić Hołdysa przed Toyahem, ani odwrotnie. Ludzie mają swoje przyzwyczajenia i swój lans , jak to zwykło się określać ostanio.Na tym polega też istota wolności, bo każdy ma prawo wolnym być.
Odkłamany szalik Predydenta w TVP. Miliony widzów. Miliony uświadomionych o manipulacji i kłamstwie. Ale tylko z jednego obozu, drugi obóz w tym samym czasie kreował inną rzeczywistość.Wczoraj w jednym z komentarzy wkleilem link do filmiku ukazującego jakie kłamstwo zostało wyśledzone przez widzów, ludzi szukających prawdziwego przekazu medialnego.Tym razem to więcej niż szalik kibica. Tym razem, to opowieść o zmianipulowanym przekazie na temat cieszących się Palestyńczyków na wieść o atakach z 11 września 2001 roku.Oto filmik:
A tak wyglądały wiadomości w TVP i ...wszystkich innych stacjach w "cywilizowanym" świecie:
Oczywiście są to wyrwane z historii fakty do "bicia piany". Wpisuję się w bicie piany z którego wynika niewiele lub nic. Nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie. Mam tego świadomość. Dlatego popieram świat, w którym kłamstwo nie miałoby racji bytu.Jest to Świat według Zeitgeist
W obliczu tragedii z 10 kwietnia 2010 roku media właściwie zachowują się niezmiennie.Podobnie zachowują się ludzie nie związani z mediami. Mają temat i o nim mówią, a prawda o wydarzeniach nie zaistnieje. Pozostaną spekulacje identyczne jak po 11 września. Dla jednych będzie wieczne klamstwo, dla innych sama prawda. A wystarczy nie kłamać. Nie kłamać na temat 3 milionów mieszakań, nie kłamać na temat stu milionów złotych, nie kłamać na temat bolących goleni, nie kłamać na temat świetnie zorganizowanego przetargu na stocznie, nie kłamać...
Metody erystyczne opisane przeznp.Schopenhauera i przyswojone przez "możnych tego świata" są jedynie techniką, a ta ma to do siebie, że szybko się rozprzestrzenia. Podobnie szybko rozprzestrzeniają się prawdziwe wiadomości o szaliku i Palestyńczykach...pod warunkiem odkrycia łgarstwa."Możni tego świata" zabezpieczają się jak mogą przed ujawnianiem niewygodnych dla nich informacji. Z naszego, polskiego punktu widzenia prawda o Katyniu , Smoleńsku czy Gibraltarze zdecydowanie za długo jest chowana za politycznymi gierkami.Czy chcemy to zmienić zależy tylko od nas samych, a pamiętać należy słowa Monteskiusza : Niechaj ci, co zwykli mówić prawdę, nie liczą na niczyje poparcie na tym świecie ,aby nie być zbyt rozczarowanymi i sfrustrowanymi.
Inne tematy w dziale Polityka