Dziękuję wszystkim Czytelnikom, oraz nie-Czytelnikom, którzy zasypali mnie dziś życzeniami! Proszę oczywiście o modlitwę w mojej intencji - z okazji rozpoczęcia kolejnego roku życia.
Ale na tym nie koniec - stałem się dziś także inżynierem! O godz. 11:37 komisja uczelniana ogłosiła, iż z egzaminu inżynierskiego otrzymałem piątkę, oraz taką samą ocenę końcową ze studiów.
Na tym jednak nie koniec! W okolicach godziny, w której się urodziłem... otrzymaliśmy wiadomość, iż właśnie rozpoczął się proces, w wyniku którego być może dziś w nocy, być może jutro... będę mógł być nazywany pełnoprawnym wujkiem! Proszę zatem o modlitwę w intencji mojej Siostry oraz Siostrzenicy!
Ponoć, gdy się urodziłem, wyglądałem jak beczka... Czytelnicy raczą sami orzec, jak to było. Moim zdaniem byłem sympatycznym młodym, dobrze zapowiadającym się mężczyzną...


a jaki tam ja jestem? Pan Bóg wie i inni. Jak coś powiem, to mogę chlapnąć coś, o czym inni nie wiedzą - i nie powinni :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości