Ze sprzeciwu wobec rosyjskiej agresji oraz wiary w ludzką solidarność powstała społeczna zbiórka, której celem jest wsparcie Ukrainy orężem produkcji polskiego przemysłu zbrojeniowego. Jesteśmy zwykłymi obywatelami, ale uważamy, że mamy obowiązek pomóc Ukrainie, bo ta wojna dotyczy bezpieczeństwa nas wszystkich.
Każdy zakupiony Warmate będzie miał swoją nazwę. Zgodnie z sugestią jednego
z uczestników zbiórki, pierwszy Warmate ma na głowicy nosić napis „Za dzieci Ukrainy”, drugi zgodnie z decyzją wpłacających nazywa się „Orzeł -1”. Wybory imienia kolejnego trwają na naszym fanpage zbiórki do godziny 20 w sobotę!
Choć nasza zbiórka narodziła się spontanicznie, w kilka dni powstała z tego zdecydowanie poważniejsza inicjatywa. Wsparło nas nie tylko tysiące darczyńców, ale również wiele znanych osób w tym, co szczególnie cieszy, najbardziej szanowani eksperci obronności w Polsce: Jarosław Wolski, Kapitan Lisowski, Marek Budzisz czy Marek Meissner. Otrzymujemy również ogromne wsparcie od dziennikarzy, aktywistów i pisarzy! Dariusz Rosiak, Radosław Sikorski, Bartosz T. Wieliński, Piotr Zychowicz czy Jacek Sierpiński to tylko niektóre znane nazwiska, które wsparły nasza inicjatywę.
Adres zbiórki > https://pomagam.pl/p7wfkm
Bieżące informacje >
www.facebook.com/WarmateforUkraine
Czym dokładnie jest Warmate?
Polski system amunicji krążącej Warmate to jeden z najlepszych na świecie systemów do niszczenia wrogich czołgów, stanowisk dowodzenia i magazynów amunicji. WARMATE to innowacyjny produkt bezzałogowy GRUPY WB, charakteryzujący się lekką konstrukcją
i możliwością realizacji różnego rodzaju misji. WARMATE wykorzystywany jest z powodzeniem nie tylko przez polskie siły zbrojne, ale również od wielu lat przez siły Zbrojne Ukrainy.
Polskie drony są obecne od początku rosyjskiej inwazji i odgrywają kluczową rolę w obronie Ukrainy. O ich znaczeniu dla polskiej i ukraińskiej obronności świadczy fakt, że obie strony bardzo dbają, by do Internetu nie przedostały się żadne materiały mogące zdradzić ich prawdziwe możliwości. Miło by było popatrzeć, jak polskie Warmate niszczą rosyjskie kolumny pancerne, ale wojna lubi ciszę.
Dlaczego to robimy?
Poza oczywistym pragnieniem wsparcia Ukrainy w jej słusznej walce z rosyjską agresją skuteczną bronią, kieruje nami pasja do polskiego oręża. Kupując polski sprzęt, nie tylko zapewniamy Ukrainie najlepsze narzędzia do obrony, ale również promujemy polski przemysł obronny. Wszystkie pieniądze ze zbiórki zostaną w Polsce i w ten czy inny sposób „wrócą” do naszej armii, zwiększając obronność naszej ojczyzny.
Pochodzimy z różnych światów, ale łączą nas dwie rzeczy: sprzeciw wobec rosyjskiej agresji
i pasja do polskiego przemysłu zbrojeniowego:
- Bartłomiej Kucharski: dziennikarz „Wojska i Techniki", analityk z dziedziny obronności,
- Jarosław Sterkowicz: mieszkający w Krakowie DJ, pisarz i właściciel małej firmy; pasjonat polskiego przemysłu zbrojeniowego,
- Mateusz Kaczyński: freelancer zajmujący się copywritingiem i PR-em, mieszka
w Białymstoku, ale jak może, to ucieka w góry.
Wszyscy wspieramy wszelkie akcje wsparcia dla Ukrainy i jej obywateli. Wierzymy, że zjednoczeni możemy więcej.
Komentarze
Pokaż komentarze