Wielokrotnie zwracałem już na to uwagę, iż w momencie, gdy ujawniam dokumenty z IPN, które dowodzą, iż jakiś działacz polonijny był tajnym współpracownikiem komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, niektórzy jego koledzy usiłują go bronić na wszystkie (często dość absurdalne) sposoby, mówiąc o jego "zasługach" dla Polonii w ostatnich latach. Życiorys b. kapusiów chce się wówczas zredukować do teraźniejszości, zapominając o ich szkodliwej aktywności w przeszłości. Oczywiście są jeszcze tacy, którzy rozumieją wagę lustracji Polonii i konieczność ujawniania nazwisk byłych tajnych współpracowników SB. Po jednym z moich wykładów w Kalifornii w listopadzie tego roku, grupa Polonusów stanowczo zaprotestowała przeciwko próbie obrony TW SB ZBYSŁAWA z Los Angeles przez dyrektora (!) Kongresu Polonii Amerykańskiej w południowej Kalifornii, Wojciecha Jesmana - patrz list w tej sprawie do Prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej niżej.
Wspomniany wyżej TW "ZBYSŁAW" to Zbigniew (Zbysław) Petryka, urodzony 11 lutego 1930 roku w Warszawie, studiował na wydziale chemii organicznej Uniwersytetu Warszawskiego, już w roku 1958 wyjechał do Anglii w ramach wymiany studentów, później wyemigrował z Polski, mieszkał w Anglii, a w 1964 roku wyemigrował do USA. W Minneapolis – jak sam mówi w wywiadzie telewizyjnym – pomagał w latach 80-tych „Solidarności”. Od ponad 20 lat mieszka w Kalifornii. Zajmował niezwykle istotne stanowiska w amerykańskim sektorze chemicznym. Był np. Senior Chemist at Omnipyrrole w Kalifornii.
Petryka jest aktywny od lat w organizacjach polonijnych w Los Angeles np. w Domu Polskiego Seniora „Szarotka", w którym mieszka kilkudziesięciu zasłużonych Polonusów. Instytucja ta jest kierowana przez Polish Retirement Foundation. Petryka jest także polonijnym dziennikarzem, aktywnym w radio polonijnym „Polska Fala radiowa”, działającym od 40 lat. Jest również redaktorem naczelnym pisma polonijnego „Wiadomości Polonijne" w Los Angeles. Telewizja Polonia zaprezentowała w programie „Halo Polonia” 16 maja 2016 roku jako działacza Kongresu Polonii Amerykańskiej z Los Angeles – patrz: http://halopolonia.tvp.pl/25385593/0 oraz zdjęcie Pe-0.
Ostatnio Petryka był postrzegany jako jedna z osób zaangażowanych w konflikt z proboszczem polskiej parafii w Los Angeles, księdzem Rafałem Dygulą.
Na podstawie dokumentów, zgromadzonych w IPN pod sygnaturą IPN BU 001102 / 1870, wobec których zniesiono klauzulę tajności dopiero 2 marca 2015 roku (!), wynika, iż Zbigniew Petryka był zarejestrowany jako tajny współpracownik komunistycznej Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie „ZBYSŁAW”. Z „Ankiety tajnego współpracownika, gospodarza lokali” z 19 grudnia 1962 roku ps. ‘ZBYSŁAW’, Nr rejestracyjny 993” wynika, że Petryka pozyskany został formalnie do współpracy z SB 15 grudnia 1960 roku przez oficera SB o nazwisku Czesław Błażejewski „na podstawie dobrowolności”, co oznacza, iż późniejszy działacz polonijny w Los Angeles zgodził się być esbeckim kapusiem dobrowolnie. Patrz zdjęcie nr Pe-1.
SB opracowała charakterystykę Petryki w maju 1962 roku, gdy mieszkał on czasowo w Londynie. Pe-2
Wynika z niej, iż kontakt operacyjny SB nawiązała z nim w grudniu 1960 roku i od tego momentu do maja 1962 miało miejsce 7 spotkań TW „ZBYSŁAW” z oficerami SB. „W toku prowadzonych rozmów przekazał on informacje o poznanych osobach w 1959 r. na terenie Anglii. Osoby te w zasadzie rekrutują się ze środowiska działaczy emigracyjnych, ugrupowań młodzieżowych i współpracowników R.W.E. (Radia Wolna Europa, przyp. MC).”
29 grudnia 1960 roku Petryka donosił SB, iż w czasie jego pobytu w Anglii w 1958/59 dziennikarze RWE próbowali przeprowadzać wywiady z polskimi studentami w Londynie. Donosił także na redaktora gazety „Merkuriusz Polski”, Stefana Trylskiego. Wracając do Polski przez Paryż, Petryka poznał studentów polskich, którzy uciekli z Polski do Francji. Na nich Petryka także donosił SB. Poinformował on esbeków, że posiada notes, w którym zapisywał adresy wszystkich ludzi, na których donosił i obiecał, iż dostarczy go oficerowi prowadzącemu. „Ponadto przyrzekł, że do 10 stycznia br. opracuje na maszynie sprawozdanie ze swego pobytu wg. Wskazówek których mu udzieliłem na miejscu”. – raportuje esbek. Pe-13
Esbecy zauważają, iż większość osób, na które donosił Petryka, jest znana SB z „wrogiej działalności, a niektóre z nich pozostają w zainteresowaniu Departamentu I.” Jak wiemy Departament I SB koncentrował się na działaniach za granicą i m.in. tam werbował tajnych współpracowników. Tak więc donosy Petryki mogły zagrozić konkretnym osobom. Z dokumentów dowiadujemy się, że Petryka, zanim jeszcze został formalnym TW SB, już donosił m.in. na działaczy emigracyjnych w Anglii, np.: Andrzeja Stypułkowskiego, Zofię Zarębę, Andrzeja Wrońskiego, Ludwika Angerera, Marię Badowicz, Ludwika Bociańskiego, Jana Ostaszewskiego (wykładowcę), Marię Watrasiewicz, Ludwika Klimka czy Iranka-Osmeckiego. Ten ostatni w styczniu 1944 został szefem Oddziału II (informacyjno-wywiadowczego) Komendy Głównej AK. Funkcję tę pełnił do czasu powstania warszawskiego i w trakcie jego trwania i ojcem Jerzego Iranka-Osmeckiego, pracownika Radio Wolna Europa, którego miałem przyjemność znać osobiście.
Petryka bardzo szczegółowo opisywał tych ludzi, ich tryb życia, kontakty, poglądy polityczne czy też stosunki panujące w środowisku polskiej emigracji w Anglii, co oczywiście ułatwiało SB rozpracowywanie tegoż środowiska. Petryka był tak bardzo ceniony przez PRL-owskie służby specjalne, iż otrzymał od SB do realizacji m.in. zadania „zmierzające do ustalenia osób współpracujących z angielskim wywiadem lub w inny sposób zaangażowanych do wrogiej działalności przeciwko PRL”. Do jego zadań należało także działania zmierzające do:
„ - Ustalenia osób posiadających szerokie kontakty wśród działaczy emigracyjnych, kół wojskowych, b. prac. II Oddz. itp.
- Bliższe rozpoznanie działaczy organizacji młodzieżowych, powiązań z władzami z władzami angielskimi R.W.E. (radi Wolna Europa, przyp. MC) itp.
- Obserwowania zachowania się Polaków z Kraju studiujących na uczelniach londyńskich pod kątem ustalania tych którzy angażują się do wrogiej nam działalności…” Pe-5
Jak gorliwy był Petryka pokazuje meldunek SB, z którego dowiadujemy się, iż „ze swej strony własnoręcznie opracował i przekazał nam wskazówki odnośnie zachowania się na terenie Anglii”.
„Po omówieniu poglądów politycznych emigracji (Petryka, przyp. MC) zawsze podkreślał, że zajmował postawę zgodną z oficjalną polityką. Dawał też mi do zrozumienia, ze jest ateistą i prowadził na ten temat zażarte dyskusje m.in. z Wrońskim”. – pisze w jednym ze swych raportów oficer prowadzący TW ZBYSŁAWA, z Wydziału II Departamentu II – Błażejewski. Pe-14
Petryka już jako TW „ZBYSŁAW” ponownie wyjechał do Anglii 7 kwietnia 1961 roku, by na Uniwersytecie Londyńskim załatwić sobie przyjęcie na studia doktoranckie. Do Polski miał wrócić w połowie maja 1961 roku. Porucznik Błażejewski, oficer operacyjny Wydziału II Departamentu II , czyli kontrwywiadu SB zajmującego się Wielka Brytanią zaproponował po wyjeździe Petryki do Anglii, by nawiązać z nim osobisty kontakt na terenie Londynu, jako że odwiedzał on często ambasadę PRL. Esbek pisał: „Proponuję całość materiałów dot. P. wraz z wnioskiem o nawiązanie z nim kontaktu i dalszego operacyjnego wykorzystania przekazać do Departamentu I”, czyli do wywiadu Służby Bezpieczeństwa.
Na razie nie wiemy, czy faktycznie wywiad SB nawiązał i utrzymywał kontakty z Petryką kontakty w Londynie, a później w USA. Trudno sobie wyobrazić taką sytuację, by komuniści mając materiały obciążające Petrykę jako TW SB ZBYSŁAWA, nie próbowali tego wykorzystać, zwłaszcza, iż Petryka nie tylko mógł być dla nich interesujący jako działacz polonijny, ale także jako pracownik naukowo-badawczy zajmujący bardzo znaczące stanowiska w amerykańskim sektorze chemicznym. Być może ujawnienie kolejnej partii dokumentów z archiwum zastrzeżonego da odpowiedź na te pytania?
Marek Ciesielczyk
Czytaj także na temat innych Polonusów:
https://www.salon24.pl/u/m-ciesielczyk/831131,ciesielczyk-demaskuje-tadeusz-bocianski-to-ko-sb-york
http://3obieg.pl/adam-bak-bambo-tomasz-sommer-pinokio
https://niepoprawni.pl/blog/marek-ciesielczyk/polonijne-lobby-antylustracyjne-edward-dusza
https://www.salon24.pl/u/m-ciesielczyk/828607,stanislaw-sliwowski-polonijne-lobby-antylustracyjne
http://marekciesielczyk.neon24.pl/post/141466,marek-ciesielczyk-demaskuje-waldemar-glodek-agent-witez
http://oburzeni.pl/marek-ciesielczyk-demaskuje-wieslaw-krajewski-tw-sb-brun/
Relacja filmowa z moich wykładów w USA w listopadzie 2017:
https://www.youtube.com/watch?v=pWHN5JirnBE
List otwarty do p. Franka Spuli
Prezesa Kongresu Polonii Amerykańskiej
frank.spula@pna-znp.org, info@pna-znp.org
dziennik@zwiazkowy.com, redakcja@zwiazkowy.com
Szanowny Panie Prezesie,
My niżej podpisami Polacy, mieszkający w południowej Kalifornii, wyrażamy stanowczy protest przeciwko wypowiedziom publicznym p. Wojciecha Jesmana, szefa oddziału Kongresu Polonii Amerykańskiej w południowej Kalifornii, kwestionującym znaczenie lustracji działaczy polonijnych w USA i broniącym tajnego współpracownika komunistycznej Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Zbysław", tj. p. Petrykę, członka KPA.
Pan Jesman na wykładzie dra Marka Ciesielczyka w dniu 19 listopada 2017 w sali przy polskim kościele w Los Angeles wziął w obronę TW SB ZBYSŁAWA, choć z dokumentów IPN jasno wynika, iż obecny działacz Kongresu Polonii Amerykańskiej donosił SB na środowiska patriotyczne. Jesman dał także do zrozumienia, iż nie uważa lustracji za ważny dla Polonii amerykańskiej temat.
Wiemy, ze Pan Prezes wyraził w przeszłości swe poparcie dla procesu lustracji Polonii. Jesteśmy więc tym bardziej zaskoczeni antylustracyjnymi wypowiedziami szefa KPA w Kalifornii południowej.
Dlatego też oczekujemy dymisji pana Jesmana z tej funkcji i wykluczenia p. Petryki , czyli TW ZBYSLAWA, z Kongresu Polonii Amerykańskiej.
Przedstawiciele Polonii w Kalifornii południowej:
Podpisy (wysłane do Prezesa KPA)
Los Angeles, 19 listopada 2017
Kopia listu, numery telefonów zostały oczywiście zamazane celowo przed publikacją w mediach:
_________________________________________________ w czasie mojego wykładu w Chicago w lutym 2009 _________________________________________________ _________________________________________________ patrz: www.marekciesielczyk.com _________________________________________________ dr politologii Uniwersytetu w Monachium, Visiting Professor w University of Illinois w Chicago, pracownik naukowy w Forschungsinstitut fur sowjetische Gegenwart w Bonn, Fellow w European University Institute we Florencji, europejski korespondent Radia WPNA w Chicago, autor pierwszej książki w jęz.polskim nt.KGB, 12 lat radny Rady Miejskiej w Tarnowie, Dyrektor Centrum Polonii w Brniu do 31 marca 2011, Redaktor naczelny pisma i portalu Prawdę mówiąc - www.prawdemowiac.pl _________________________________________________ skopiuj poniższy adres i wklej - jest tu relacja telewizji POLONIA z mojego wykładu w Chicago w lutym 2009: http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&VideoID=52245621 _________________________________________________
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura